Prawda o "ślubie" Cichopek i Kurzajewskiego ujawniona. Sami się przyznali
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w ostatni dzień swoich greckich wakacji wywołali niemałe zamieszanie. Zdjęcie Kasi w białej stylizacji i sugestywny opis, który podziałał na wyobraźnię, sprawiły, że zaczęto im gratulować ślubu. Dzisiaj sami zainteresowani wyjawili prawdę na temat okoliczności powstania fotografii oraz samego "ślubu". Przy okazji złożyli wszystkim fanom ważną obietnicę.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski spędzili ostatnie dni na wakacjach w Grecji. 29 lipca opublikowali bardzo romantyczne zdjęcie, na którym pozują na tle błękitnego morza. Kasia była na nim ubrana w białą stylizację, złożoną z bluzki i zwiewnej, długiej spódnicy. Zakochani stali objęci w czułym pocałunku.
Początkowo fotografia była podpisana "my już po", co od razu podziałało na wyobraźnię fanów, od dawna czekających na ślub tej pary. Posypały się gratulacje z okazji ceremonii i dopiero w tym momencie dziennikarka, by zakończyć zamieszanie, dopisała w opisie, że chodzi o koniec wakacji.
Mleko się jednak wylało i dzisiaj na prezentacji jesiennej ramówki Polsatu para tłumaczyła się przed dziennikarzami. Nie unikali odpowiedzi na pytania o rzekomy ślub - a nawet złożyli wszystkim pewną obietnicę.
Katarzyna na konferencji ramówkowej Polsatu promieniała w czerwonej sukni projektu Violi Piekut. Równie elegancki Maciej w granatowym garniturze z poszetką dopasowaną do koloru stylizacji ukochanej również tryskał dobrym nastrojem. Z wielką cierpliwością odpowiadali na pytania dziennikarzy o ślub. Cichopek przyznała, że jest wdzięczna za wszelkie gratulacje, choć do żadnej ceremonii - jeszcze - nie doszło.
"Tak czy tak odbieramy takie słowa od państwa bardzo pozytywnie. Myślę, że dziękujemy tak trochę już trochę awansem za te wszystkie gratulacje. Postaramy się was nie rozczarować, nie zawieść waszych oczekiwań, gdy już przyjdzie na to pora" - wyjaśniła w rozmowie z "Vivą!".
Kurzajewski wyjaśnił za to, czemu Kasia miała na sobie biały strój. Okazuje się, że nie ma w tym żadnej tajemnicy.
"Faktycznie wczoraj zakończyliśmy wakacje, o czym mieliśmy przyjemność powiedzieć. Było upalnie, więc kolor biały był jak najbardziej na miejscu. Natomiast jeśli to wydarzenie, którego państwo nam gratulowali, wydarzy się - a wydarzy się w przyszłości - to na pewno po wszystkim poinformujemy państwa" - obiecał.
W rozmowie z serwisem Plejada Kasia wyjawiła kulisy wyjazdu do Grecji. Okazuje się, że towarzyszyła im rodzina - w sumie wybrali się tam aż w jedenaście osób. Zapytana o plotki dotyczące ślubu, złożyła fanom obietnicę.
"Szanowni państwo, jeśli dojdzie do tej chwili, do tego momentu, to nie będziemy tego ubierać w słówka. Po prostu powiemy, jak jest" - zapewniła Cichopek.
Kurzajewski zdecydowanie się pod tym podpisał.
"Na pewno nie określimy tego tylko jednym zdaniem: 'My już po'. Nie, nie, nie. To zasługuje na zdecydowanie więcej" - wyjaśnił Maciej.
Zobacz też:
Cichopek i Kurzajewski na ramówce Polsatu. Uśmiechy mówią wszystko
Kasia Cichopek zachwyca w czerwieni. Kurzajewski nie spuszczał z niej oka
Serowska zabrała głos po plotkach o ślubie Cichopek i Kurzajewskiego
