Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein zaczęli relację od awantur
Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein poznali się, gdy prezenter uznał, że chce nauczyć się jeździć konno. Od początku między instruktorką a gwiazdą nie było najlepszych relacji...
"Na naszych treningach dochodziło do tak karczemnych awantur, że ludzie obserwujący nas z boku patrzyli czasem na te sceny z przerażeniem. Wszyscy byli pewni, że jak kolejna lekcja się skończy, ona trzaśnie drzwiami od stajni, ja od samochodu i to będzie koniec naszej znajomości" - wspominał cytowany przez "Vivę!" prezenter.
Karolina Ferenstein o zmianach w życiu. Musieli pożegnać dawnych partnerów
Karolina Ferenstein dopiero po czasie zauważyła, że Kraśko ćwiczy bardzo intensywnie i rzeczywiście jest skupiony na rozwoju umiejętności. Mimo to nie było mowy o uczuciu. On był żonaty, a ona miała narzeczonego.
"Nasze uczucie rodziło się bardzo płynnie. Długo się tylko przyjaźniliśmy, dobrze rozumieliśmy, przyjemnie spędzało nam się wspólnie czas. Najpierw byliśmy parą uczeń-instruktor, potem przyjaciółmi, a później... przestaliśmy razem trenować" - mówiła "Gali".
Kraśko i Ferenstein zakończyli swoje związki i oficjalnie zostali parą. Docierali się przez dwa lata, ona zaszła w ciążę, zamieszkali w Georgetown, a potem przenieśli do Polski - by dziecko urodziło się w dobrze znanym im kraju.
Ślub Piotra Kraśki i ukochanej
Zakochanym nie było łatwo. Zwłaszcza Karolina widziała wiele minusów życia z gwiazdą.
"(...) Wiążąc się z Piotrem, wiedziałam jednak, kim jest i na co się decyduję. Życie czasami tak się układa, jeśli chcemy je przeżyć naprawdę intensywnie, musimy godzić się na różne kompromisy. W naszym przypadku są to długie chwile samotności, rozłąki" - opowiadała cytowana przez "Vivę!" przedsiębiorczyni.
We wrześniu 2008 roku, po powrocie ze Stanów Zjednoczonych, para postanowiła pobrać się w Gałkowie. Niedługo potem na świat przyszło ich drugie dziecko.
Plotki o kryzysie w związku Piotra Kraśki
Choć na przestrzeni lat nie brakowało plotek o rozpadzie relacji, Piotr i Karolina udowodnili, że to tylko pogłoski. Nawet powitali na świecie trzecie dziecko.
Kraśko niejednokrotnie mówił, że praca w telewizji to liczne wyzwania i chodzenie na kompromisy.
"Ktokolwiek powie, że wspaniale łączy pracę w mediach z życiem rodzinnym, to albo nie jest szczery, albo nie zdaje sobie sprawy, jakie ma problemy. Lub naprawdę należy do unikalnych wyjątków. Ja po trzynastu latach wciąż nie mogę sobie wybaczyć, że spóźniłem się na narodziny pierwszego syna" - mówił Interii.
Dziś Piotr skupia się na rodzinie. Praca nadal jest źródłem jego satysfakcji, ale to ukochana i pociechy dają mu najwięcej radości.








