Marta Krupa żałuje ślubu. Pierwszy raz ujawniła, czego doświadczyła
Marta Krupa już tylko w niektórych kręgach znana jest jako siostra Joanny Krupy. Coraz więcej osób postrzega ją jako markę samą w sobie - docenia jej szczere wywiady nt. relacji rodzinnych i własnego samopoczucia (Marta chętnie mówi m.in. o samotności), ale też doświadczenie w branży aktorskiej i muzycznej. Tym razem celebrytka skupiła się na zdradzeniu szczegółów relacji z byłym mężem. Szybko zrobiło się emocjonalnie i poważnie.
Znana siostra Joanny Krupy - Marta Krupa, była zakochana w Marco Andrettim, zawodowym kierowcy wyścigowym. W 2017 roku, po sześciu latach związku, opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia z wesela. Niestety, radość trwała zaledwie cztery lata. W połowie 2021 roku ogłosili separację, a następnie rozwód.
W najnowszej rozmowie z Żurnalistą Marta nie gryzła się w język. Powiedziała wprost, że gdyby cofnęła czas, do ślubu nigdy by nie doszło.
Marta zapewnia, że mąż robił rzeczy, przez które czuła się gorszą osobą. Teraz jest dużo szczęśliwsza, nawet jeśli doskwiera jej samotność.
"Tak, na sto procent bym zrezygnowała [ze ślubu z byłym mężem - red.]. Dziesięć lat, długi czas... Teraz się rozwijam jak motylek, teraz mogę być sobą, nikt mnie (...) nie krytykuje mnie, nie mówi, że jestem (...) jakaś tam. Czuję się lepiej sama, nie mieć nikogo obok - to lepsze niż bycie przez dziesięć lat w związku, w którym i tak się czułam sama. Ale jestem teraz bardziej szczęśliwa" - uzewnętrzniła się.
Marta ostrzegła nawet, że jeśli przed ceremonią pojawiają się wątpliwości, to czasami lepiej zaufać swojemu instynktowi.
"Przed ślubem... Byłam z tatą wtedy, ale nie chciałam zrezygnować, bo tyle ludzi przyleciało do nas z daleka. I mówię: może to tak ma być, ale czy widzę siebie do końca życia z nim? Powiedziałam, że będę musiała wszystko robić. I to nie było 50/50, że pomagam w tym, czy w tym. Zawsze wszystko ja robiłam" - mówiła dalej.
W rozmowie z Jastrząb Post Krupa wyjawiła za to, że jedyne czego jej brakuje to obecności ukochanej siostry i siostrzenicy. Niestety i w tym przypadku problemem jest mąż - tym razem były partner Joanny.
"Wiesz, Moja siostra ma córkę z byłym mężem, dlatego nie może tak po prostu lecieć do innego kraju (...) Na pewno chciałaby mieszkać w Polsce. (...) Ja się czuję bardzo samotna tutaj w Polsce (...) mam pieski, ale trudno poznać prawdziwych ludzi, co życzą ci dobrze. (...) Ciężko poznać fajnych ludzi, co naprawdę im ufasz" - opowiadała.
Na łamach "Vivy!" Joanna Krupa potwierdziła, że Douglas Nunes nie zgadza się na przeprowadzkę pociechy do Polski.
Czytaj też:
Znienacka Krupa oficjalnie ogłosiła ws. nowej miłości. Jest tak, jak ludzie myśleli
Joanna Krupa poszła na randkę. I to z kim. Finał był jednak smutny
Joanna Krupa zdradziła sekret idealnej sylwetki. Ta dieta pomaga jej utrzymać formę
