Jacek Kopczyński i Agnieszka Kustosz są małżeństwem od niecałych dwóch tygodni, jednak już widać, że zapowiada się medialny związek.
Dało się to wyczuć, gdy zaledwie dwa dni po ślubie pojawili się razem na 25. Gali Gwiazd na Gwiazdkę. Panna młoda, która, jak ujawniła pełniąca rolę świadkowej Joanna Kurowska, ślub brała ciężko zakatarzona, wytrwale pozowała na ściance w wydekoltowanej sukni w stylu bieliźnianym.
Jacek Kopczyński i Agnieszka Kustosz zaprosili media
Kolejnym krokiem, na który zdecydowali się Kopczyński i Kustosz, było zaproszenie Plejady do domu. W trakcie spotkania opowiedzieli o tym, jak rodziła się ich miłość i ujawnili plany na najbliższą przyszłość.
Jak się okazuje, ich związek rozpoczął się wcześniej, niż ludzie podejrzewali, bo, jak wyznał Kopczyński, już półtora roku temu poznał rodziców wybranki i uzyskał ich akceptację.
Jacek Kopczyński i Agnieszka Kustosz stworzyli szczęśliwą rodzinę
Ona zaś szybko zdobyła sympatię synów Kopczyńskiego, zarówno młodszego, ze związku aktora z Patrycją Markowską, jak i starszego, z pierwszego małżeństwa. Jak wyjaśnił szczęśliwy pan młody:
"Zaklikało od razu, bo ktoś, kto poznaje Agnieszkę, to trudno, żeby jej nie polubił. Moi synowie od razu to wyczuli, że to jest fajna, ciepła osoba, z którą można też porozmawiać, zwierzyć się jej z problemów. Ona chętnie tego wysłucha. Jakby nie patrzeć jest nauczycielką nauczania początkowego, więc ma podejście do dzieci. Mimo tego, że moi chłopcy już mają 23 i 18 lat, ale to dalej są chłopcy, którzy potrzebują zrozumienia, a Agnieszka im to daje".
Kopczyński i Kustosz planują wspólne dziecko
Ponieważ z nową żoną aktorowi udało się stworzyć szczęśliwą patchworkową rodzinę, a nawet, jak dał do zrozumienia w rozmowie z Jastrząb Post, młodszy syn chętniej spędza czas z macochą niż z mamą, szybko pojawiła się myśl o kolejnym, tym razem wspólnym dziecku. Jak wyznał Kopczyński:
"Odkąd poznałem Agnieszkę, to zaczynam myśleć, że znowu mogę coś zbudować. Mimo moich 54 lat jeszcze mogę coś zbudować. Życie jest takie, że nie wiadomo. Mam paru starszych kolegów, którzy nie powiedzieli ostatniego słowa..."
Jak dała do zrozumienia Kustosz, nie zamierza długo czekać z powiększeniem rodziny:
"Gdzie byśmy nie byli, ważne, abyśmy byli razem. To jest najważniejsze i myślę, że będziemy się dalej rozwijać. Przy kolejnym wywiadzie już może będziemy w trójkę?".
Zobacz też:
Wzięli ślub i poszli na ściankę. Oficjalny debiut Kopczyńskiego i Kustosz
Jacek Kopczyński wziął ślub. Znana świadkowa wyjawiła kulisy
Kopczyński potwierdził doniesienia w sprawie Markowskiej. To dlatego nie zaprosi jej na ślub








