Piotr Kupicha nie kryje, że próbował uchronić synów przed show-biznesem, ale udało mu się to tylko połowicznie. 20-letni Paweł co prawda zdecydował się zostać lekarzem, ale gdy tylko ma wolny czas, towarzyszy ojcu w trasach koncertowych, na które chętnie też jeździ jego młodszy o 4 lata brat Adam.
"Pomagają. Zawsze wpadnie im jakaś kasa" - potwierdził lider świętującej w tym roku 20-lecie działalności grupy Feel.
Piotr Kupicha: Wierzył, że z mamą Pawła i Adama nigdy się nie rozstanie
Kiedy latem 2005 roku Feel po raz pierwszy wykonał na festiwalu w Sopocie piosenkę "A gdy jest już ciemno", a zaraz potem odebrał z rąk prezydenta nadmorskiego kurortu Bursztynowego Słowika, frontman grupy był świeżo po ślubie z Agatą Fręś i oczekiwał na narodziny pierworodnego syna. Po raz drugi Piotr został ojcem pół dekady później, gdy był już wielką gwiazdą polskiej sceny muzycznej.
Wydawało się, że muzyk i matka jego synów są parą wręcz idealną. Wszyscy, którzy ich znali, stawiali ich za wzór małżeństwa, oni sami twierdzili w wywiadach, że są ze sobą bardzo szczęśliwi, świetnie się dogadują i świata poza sobą nie widzą.
Poznali się w 1999 roku w klubie "Straszny dwór" w Katowicach, gdzie bawili się w towarzystwie wspólnych znajomych.
"Zakochałem się po kilku minutach rozmowy. Od razu tamtego wieczora wiedziałem, że Agata jest kobietą, jakiej szukałem" - wspominał Piotr w rozmowie z "Galą".
To ponoć Agata namówiła go, by założył zespół Feel, od początku była - to słowa Kupichy - mózgiem bandu, zarządzała nim i pilnowała, by wszystko chodziło w nim jak w zegarku.
Niestety, w 2013 roku ich relacja się rozpadła.
Piotr Kupicha: Z dumą mówi o synach, że są jego wielkim sukcesem
Po przeprowadzonym z wielką kulturą rozwodzie. Piotr dość szybko znalazł nową miłość, ale na ślub z Eweliną Sienicką nie zdecydował się od razu. Zanim stanął obok niej na ślubnym kobiercu, doczekał się z nią córki. Druga urodziła się niemal dokładnie w 10. rocznicę ich związku.
Z uwagi na dobro synów Piotr Kupicha starał się mieć z pierwszą żoną jak najlepsze relacje.
"Od samego początku, od pierwszego dnia rozwodu jesteśmy w mega dobrym kontakcie. W ogóle nigdy nie było jakiegoś gruzu. Bez problemu każde z nas poszło w swoją stronę. Nikt nie miał potrzeby żadnego prania brudów" - stwierdził po latach w wywiadzie dla "Grazii".
Dziś z dumą mówi o Pawle i Adamie, że są jego wielkim sukcesem i - jak twierdzi - najlepszymi kumplami.
"Paweł poszedł na studia medyczne, jest już dojrzały i z przyjemnością przyglądam się jego wyborom. Może być pewny, że zawsze je zaakceptuję i wesprę, jeśli będzie to możliwe. Adama ciągnie na scenę..." - opowiadał o nich ostatnio w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Piotr Kupicha uważa, że bycie ojcem to ogromne wyzwanie, ale... daje radę
Najmłodszą pociechę - córkę Laurę - Piotr Kupicha powitał na świecie, będąc już po czterdziestce. jej starsza siostra - Jagoda - urodziła się 9 lat wcześniej.
"Dojrzałe tacierzyństwo jest czymś bardzo wyjątkowym" - wyznał na łamach "Faktu" wkrótce po narodzinach Laury.
Muzyk na co dzień dużo czasu poświęca córkom, ale bardzo dba, by mieć też stały kontakt z synami.
"Z nimi rozwodu nie brałem" - stwierdził w wywiadzie dla magazynu "Polska".
"Być ojcem czwórki to ogromne wyzwanie. Cały czas gonitwa z samym sobą i swoimi myślami, bo jednak często mnie w domu nie ma. Dużo gram. Ale z drugiej strony mam ogromną potrzebę bycia blisko z moimi wszystkimi pociechami" - powiedział.
Zobacz też:
Miesiącami czekała, by odgryźć się Kupisze. Iwona pokazała, na co ją stać
Kupicha wrócił do zdarzenia sprzed lat. To dlatego stracił prawo jazdy
Źródła:
Wywiady z P. Kupichą: "Życie na gorąco" (lipiec 2025), "Gala" (sierpień 2010), "Grazia" (luty 2016), "Fakt" (sierpień 2023), "Polska" (październik 2023)