Barańska przed śmiercią zwróciła się do męża. Teraz spełni jej prośbę
Od śmierci Jadwigi Barańskiej minęło już 10 miesięcy, ale urna z jej prochami wciąż czeka na pochówek w Polsce, co nastąpić ma w październiku - w dniu jej 90. urodzin. Ostatnią wolą aktorki było spocząć w kraju, który kochała najbardziej na świecie. "Dobrze mi za granicą, ale tu jest mój kraj. Tu zostało moje serce" - mówiła podczas ostatniej wizyty w ojczyźnie.
Nie jest tajemnicą, że Jadwiga Barańska i jej mąż - reżyser Jerzy Antczak - pół wieku temu wyjechali z Polski, bo ówczesnym władzom nie podobało się, że ich "Noce i dnie" odniosły światowy sukces.
"Podcinano nam skrzydła, nie pozwalano na realizację kolejnych projektów" - wspominał reżyser na kartach książki "Noce i dnie mojego życia".
"(...) Kiedy zaoferowano mi pracę w ambasadzie w Stanach w charakterze radcy kulturalnego, postanowiliśmy z Jadzią, że ją przyjmę" - opowiadał po latach "Twojemu Stylowi".
Jadwiga Barańska nigdy nie kryła, że gdy mąż zaproponował jej przeprowadzkę za ocean, bez wahania zgodziła lecieć do Stanów.
"Minęłam właśnie czterdziestkę i poczułam, że mam dług do spłacenia wobec bliskich. Wcześniej to oni robili wszystko, bym nie schodziła ze sceny. Dwa lata nie było mnie w domu, bo kręciłam film (...). Zrozumiałam, że to nie kariera jest najważniejsza, ale rodzina" - opowiadała w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".
Aktorka w niemal każdym wywiadzie podkreślała, że choć mieszka w Ameryce, nie czuje się tam jak w domu. Regularnie odwiedzała Polskę.
"Przyjeżdżam tutaj, jakbym w ogóle nie wyjeżdżała. Tu jestem u siebie, tu wciąż płacę podatki. Życie w Ameryce to jak życie na innej planecie" - wyznała w programie TVP Kultura.
"Dopóki żyją tu moi przyjaciele, będę wracała" - dodała.
Odtwórczyni roli Barbary Niechcic w nominowanych do Oscara "Nocach i dniach" Polska kojarzyła się nie tylko z najpiękniejszymi chwilami życia. Wśród jej wspomnień z ojczyzny były też takie, o których chciała zapomnieć. Żeby zarobić na kawałek chleba, wstępująca w dorosłość Jadwiga pracowała w fabryce.
"To był trudny okres dojrzewania. (...) Brak matki i ojca, powroty do pustego domu. To był ból nie do opisania" - opowiadała w wywiadzie dla "Niedzieli".
To dlatego, że wcześnie straciła rodzinę, gdy założyła własną, gotowa była poświęcić dla niej wszystko.
Jadwiga Barańska, pytana, dlaczego zrezygnowała z kariery aktorskiej i poleciała z mężem do Stanów, zawsze tłumaczyła, że kariera nie była dla niej najważniejsza.
"Postawiłam na rodzinę i ani przez moment tego nie żałowałam" - stwierdziła w cytowanym już wywiadzie.
Podczas jednej z ostatnich wizyt w ojczyźnie przyznała, że jej największym marzeniem jest spędzić w Polsce jesień życia i tu... dokonać żywota. Jerzy Antczak potwierdził, że żona namawia go na powrót na "stare śmieci".
"Oboje bardzo tęsknimy (...)" - powiedział, goszcząc w studiu TVP Kultura.
Aktorka doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że jej życie zbliża się do końca.
"Nie jestem zameldowana na świecie na stałe. Takie jest prawo przyrody, że rodzimy się, żyjemy, umieramy, a po nas przychodzą inni" - wyznała w rozmowie z "Niedzielą".
Jadwiga Barańska odeszła 24 października 2024 roku. Urna z jej prochami spoczęła na cmentarzu Forest Lawn w Los Angeles. Jeszcze przed pogrzebem Jerzy Antczak poinformował, że 21 października 2025 roku, a więc w dniu 90. urodzin jego żony, odbędzie się druga ceremonia... na warszawskich Powązkach.
"Chcemy z Mikołajem [Mikołaj jest jedynym synem aktorki i reżysera - przypis red.] przywieźć do kraju prochy Jadzi, aby spoczęła na zawsze w kraju, który jest jej i moją ojczyzną" - napisał.
Jerzy Antczak wyznał niedawno, że wybiera się do Polski jeszcze tylko ten jeden raz - by spełnić ostatnią prośbę żony i "oddać jej prochy ojczystej ziemi".
"Moja następna wyprawa do kraju będzie już tylko podróżą w jedną stronę. Mogę powiedzieć, że jestem już na walizkach... Ale nie boję się tego, bo spotkam się z Jadzią" - powiedział w wywiadzie dla "Twojego Stylu".
Źródła:
- Wywiady z J. Barańską: "Dziennik Polski" (styczeń 2022), "Niedziela" (grudzień 2022)
- Książka J. Antczaka "Noce i dnie mojego życia", wyd. 2025
- Wywiad z J. Antczakiem, "Twój Styl" (kwiecień 2025)
- Program "Niedziela z Jadwigą Barańską i Jerzym Antczakiem", TVP Kultura (styczeń 2016)
Czytaj też:
Strasburger potwierdził krążące doniesienia. Prawda wyszła na jaw po latach
Potwierdziły się doniesienia w sprawie Barańskiej. Jerzy Antczak przerywa milczenie
Jerzy Antczak ponoć szalał z zazdrości o Barańską. Po latach wyjawił prawdę