Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
"Milionerzy" w Polsacie z odcinka na odcinek budzą sporo emocji. W tej edycji nikt jeszcze nie usłyszał pytania za milion złotych. Gracze jednak wychodzą ze studia zadowoleni. Nie dość, że brali udział w świetnej zabawie, to mało kto odchodzi z pustymi rękami. Większość graczy kończy grę z 50 tysiącami na koncie.
"Milionerzy". Pytanie o wierszyk Wandy Chotomskiej
W czwartkowy wieczór grę w "Milionerach" kontynuował Wojciech. Całkiem dobrze sobie radził z pytaniami zadawanymi przez Huberta Urbańskiego.
Doszedł do pytania za 50 tys. zł. Miał dokończyć wers popularnej "Pierwszej piosenki Tadka Niejadka" autorstwa Wandy Chotomskiej "Nie zjem kaszki...
- chcę do Staszki
- zjem fistaszki
- bo się brzydzę.
Gracz nie znał odpowiedzi, więc poprosił o koło: pomoc publiczności. Widzowie obstawiali fistaszki i taką też odpowiedź zaznaczył Wojciech. Niestety to nie była ona prawidłowa. Poprawna była ostatnia z możliwości. Wojciech zakończył grę i wyszedł ze studia z 2 tys. złotych.
Oglądajcie "Milionerów" od poniedziałku do czwartku o 19.55 w Polsacie oraz w Polsat Box Go.
"Milionerzy". Kto podpisywał się Iksmoreż?
Tuż po nim grę rozpoczął Artur, który jest polonistą. Jedno z pytań dotyczyło akurat dziedziny, z którą związany jest gracz. Pytanie za 25 tys. zł brzmiało:
Kto podpisywał się Iksmoreż?
- autorka "Medalionów"
- autor "Rodzinnej Europy"
- autorka "Biegunów"
- autor "Przedwiośnia"
Iksmoreż to ananim, czyli pseudonim utworzony przez odwrócenie kolejności liter w nazwisku autora. Jeśli Iksmoreż przeczytamy wspak to dowiemy się że chodzi o Żeromskiego, czyli autora "Przedwiośnia".
Zobacz też:
"Milionerzy". Purpura tyryjska z czego jest otrzymywana?
"Milionerzy". Dwie kobiety były koronowane jako samodzielne władczynie Polski
"Milionerzy". Czego nie znajdziemy na firmamencie?
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych








