Zapytana o Koroniewską Dowbor nie zamierzała milczeć. "Zostawmy to dla siebie"

Odkąd w 2003 zaczęła spotykać się z Maciejem Dowborem, a w 2014 roku stanęła z nim na ślubnym kobiercu, Joanna Koroniewska dołączyła do znanej dziennikarskiej rodziny. Gwiazda stała się kolejną - obok jego mamy, Katarzyny Dowbor - ważną kobietą w życiu prezentera.

Nie ma wątpliwości, że panie dobrze się dogadują. 66-latka angażuje się nawet w nagrywanie humorystycznych filmików z bliskimi, w których z dystansem podchodzą oni do roli syna, synowej i teściowej. Nagrania te cieszą się dużą popularnością w mediach społecznościowych.

A te są królestwem Koroniewskiej, która od lat jest influencerką. Niestety, w ślad za popularnością i dużymi zasięgami idą też krytyczne komentarze, które często kierowane są pod jej adresem. Niespodziewanie głos w sprawie zabrała prowadząca "Pytania na śniadanie".

Kilka tygodni temu głośno zrobiło się o wymianie zdań, do której doszło pod postem Joanny w sieci. "Trudno być atrakcyjną bez biustu" - napisał internauta, na co adresatka tak przykrych słów nie zamierzała milczeć.

"No jakoś sobie radzę, Panie Andrzeju. Najważniejsze, że jestem zdrowa i mężowi się podobam" - odpowiedziała.

Potem pokazała publicznie jego profil oraz zarzuciła mężczyźnie brak taktu i dobrego wychowania. Wiele znanych osób i fanów stanęło wówczas po jej stronie. A teraz do tego grona dołączyła jej teściowa.

"Ostatnio były nieprzyjemne uwagi na temat biustu Joanny... Po co? Dlaczego? (...) Dlaczego ludzie to robią? Kim trzeba być, żeby krytykować drugiego człowieka? Zostawmy to dla siebie" - mówiła w rozmowie z "Faktem".

Dowbor docenia synową za odwagę do sprzeciwiania się takim zachowaniom w internecie.

"Uważam, że Aśka bardzo dobrze robi, że rozmawia o tym, że nie zostawia tego tematu, tylko daje też siłę wszystkim krytykowanym (...) kobietom - pokazuje, by były sobą. Każdy ma prawo do własnego pomysłu na siebie, do własnego wyglądu. Nie dajmy się wcisnąć w worek identyczności (...). Piękno to pojęcie względne, o gustach się nie dyskutuje" - podzieliła się swoim punktem widzenia.

Gwiazda sama zresztą zmaga się na co dzień z podobnymi problemami. W tej przypadku wytykany jest jednak przede wszystkim wiek.

"Nie rozumiem, że można kogoś krytykować za to, że jest na przykład starszy, z czym osobiście spotykam się ja. Każdego to czeka, to się zmieni. Z domu powinniśmy wynieść szacunek do osób starszych - te osoby mają wiedzę, doświadczenie. Tak samo jest z urodą" - dodała.

Zobacz też:

Gorzkie refleksje u Katarzyny Dowbor. Tak ponuro dawno nie było. "Powiem szczerze"

Katarzyna Dowbor pozbyła się 20 kilogramów. Poszło łatwiej, niż myślała

Potwierdziły się doniesienia ws. Koroniewskiej i Dowbora. Maciej sam to ogłosił