Reklama
Reklama

Najpierw apel przyjaciół, a teraz to. Lekarka zabrała głos ws. Kołaczkowskiej

Kilka dni temu przyjaciele zmagającej się z poważną chorobą Joanny Kołaczkowskiej wywołali w sieci ogromne poruszenie. Wszystko dlatego, że poprosili fanów o szczególny gest wsparcia. Teraz do sprawy odniosła się także lekarka Elżbieta Radzikowska-Büchner, która w emocjonalnym wpisie zdradziła, jak ważna jest dla niej Kołaczkowska. "Asia jest promykiem" - podsumowała.

Sławni przyjaciele potwierdzili wieści ws. Joanny Kołaczkowskiej

Pod koniec kwietnia do mediów dotarły niepokojące wieści dotyczące Joanny Kołaczkowskiej. Uwielbiana artystka kabaretowa zupełnie zniknęła z życia publicznego. Kabaret Hrabi, z którym przez lata była związana, kontynuuje swoje występy bez niej. Sama zresztą nalegała na taki stan rzeczy.

"Myśleliśmy o tym, żeby jednak albo przełożyć, albo odwołać, ale Aśka powiedziała, że róbcie, no to co, no to robimy. Z Aśką się nie dyskutuje" - przyznał bez ogródek Dariusz Kamys.

Reklama

Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Nowe doniesienia ws. Kołaczkowskiej. To już postanowienie. "Z Aśką się nie dyskutuje"

Ostatnio przyjaciele artystki ponownie zabrali głos. Zwrócili się do jej fanów ze specjalną prośbą.

"Kochani, wiem, że nie wszyscy wierzą w to samo - ale wszyscy wierzymy w dobro. Dlatego proszę Was - jutro w południe, tzn 2.07 o godzinie 12:00 - zatrzymajcie się na chwilę (...). Poślijcie dobrą energię, jeśli w to wierzycie. Po prostu pomyślcie o Asi ciepło i z miłością. (...) Niech wie, że jesteśmy z Nią. Niech poczuje, że nie jest sama. To tylko chwila. Ale razem możemy z niej zrobić coś wielkiego" - apelował Kamys w swoich mediach społecznościowych.

Lekarka zabrała głos ws. Kołaczkowskiej. "Asia jest promyczkiem"

Apel Dariusza Kamysa rozniósł się po sieci szerokim echem. Kolejne sławne osoby przekazywały słowa wsparcia wobec chorującej artystki kabaretowej. Teraz głos w sprawie Joanny Kołaczkowskiej zabrała także lekarka Elżbieta Radzikowska-Büchner. Kobieta opublikowała na swoim facebookowym profilu post, w którym przyznaje, że gwiazda ma szczególne miejsce w jej życiu.

"Jestem fanką Kabaretu Hrabi od lat. Na naszej Sali operacyjnej Joanna Kołaczkowska pojawia się codziennie. Nie fizycznie - ale w słowach, w naszych żartach, w tym, jak rozładowujemy napięcie" - zaczęła, po czym od razu wspomniała, że chodzi tutaj o teksty z kultowych już skeczy kabaretowych.

"'A byłeś? widziałeś?' (...). Zamiast 'cześć' i 'jak dyżur?', rzucamy to z kamienną twarzą i śmiejemy się jak dzieci. Joanna potrafi śmiesznie rozłożyć człowieka na łopatki - a potem go poskładać w całość, lżejszego, pogodniejszego. Dla nas - ludzi, którzy na co dzień pracują z ciałem, stresem, życiem i śmiercią - jej humor to wentyl. Asia jest promykiem. Tym, który zaczyna dzień, zanim jeszcze przyjdzie kawa. Dlatego Asia - musisz być zdrowa. Bo chirurdzy na Ciebie czekają. Z sercem. I ze wszystkimi cytatami gotowymi do użycia" - podsumowała.

Zobacz także:

Skiba ma ważne wieści dla Joanny Kołaczkowskiej. Przebył podobną drogę

Dopiero co prosili o wsparcie Kołaczkowskiej, a dzień po dotarły takie doniesienia. A jednak

Robert Górski ujawnił co dzieje się z Kołaczkowską. "Sprawa jest poważna"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kołaczkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy