Wierzbicka spektakularnie schudła i tak już zostało. Ujawniła, jak to robi
Marta Wierzbicka (34 l.) kilka lat temu postanowiła zrzucić nieco kilogramów, jak sama wyznała, nie ze względu na wygląd, lecz zdrowie. Dotrzymała słowa: schudła i nie przytyła ponownie. Jak zapewnia, nie stosuje żadnych specjalnych diet. Jak zatem tego dokonała?
Marta Wierzbicka przez pewien czas sprawiała wrażenie, jakby układała sobie życie w rytm radosnego chaosu. Odkąd trafiła do serialu "Na Wspólnej", podjęła kilka nietrafionych decyzji.
Sesja w męskim magazynie i niefortunny wywiad o nienawiści do swojego wielkiego biustu zapewniły jej wprawdzie popularność, ale raczej nie taką, o jaką jej chodziło. Skutki odczuła w "Tańcu z gwiazdami", gdzie już w pierwszym odcinku widzowie odesłali ją do domu. Od tamtej pory wiele się zmieniło.
Wierzbicka poprawiła swój wizerunek udziałem w drugim sezonie programu "Azja Express", w którym zaprezentowała się jako sympatyczna, skromna dziewczyna. Do tego szlifuje warsztat aktorski na teatralnych deskach, a ostatnio uporządkowała także swoje życie osobiste.
A wszystko zaczęło się od schudnięcia, które, jak wyznała Wierzbicka było wynikiem kłopotów ze zdrowiem. W rozmowie z Żurnalistą, nie wdając się w szczegóły, wyjaśniła, co zaszło:
"Był taki moment, jak ja schudłam, że wszyscy się pytali, dlaczego ja schudłam. Wszędzie były te pytanie. Broniłam się wtedy, żeby nie wpaść w szufladę, że to jest Marta, która schudła i teraz będzie opowiadała, że schudła. Więc ja nie chciałam opowiadać, dlaczego schudłam i po co. Miałam problemy zdrowotne, ale udało mi się to unormować, dlatego schudłam".
Od tamtej pory aktorka trzyma wagę, jednak jak zapewnia, nie stosuje żadnych specjalnych diet, nie jest też fanką siłowni. Jak tłumaczy, woli spalać kalorie podczas forsownych marszów w plenerze. A jeśli chodzi o odżywianie, to, jak wyznała w rozmowie z Jastrząb Post jest zwolenniczką popularnej metody "MŻ":
"Generalnie jem wszystko to, na co mam ochotę, tylko w granicach zdrowego rozsądku, z umiarem. Polecam każdemu, sprawdza się. Nie jestem fanką postów, kiedyś byłam, ale nigdy mi to dobrze nie robiło. Uważam, że (...) takie posty należy wykonywać w granicach rozsądku".
Zobacz też:
A jednak to nie były plotki. Marta Wierzbicka wyszła za mąż. Oto kim jest jej wybranek
Marta Wierzbicka ujawnia prawdę o roli w serialu "Na Wspólnej". "Początki były raczej ciężkie"