Szelągowska wyjawiła ws. stanu zdrowia Katarzyny Grocholi. A jednak taka jest prawda
Fani od lat drżą o zdrowie ich ulubionej autorki - Katarzyny Grocholi. Pisarka w 2022 roku została zdiagnozowana, a następnie przeszła dwie operacje. Choć sama niechętnie zabiera głos, rąbka tajemnicy na temat jej stanu od czasu do czasu uchyla córka - Dorota Szelągowska. Zrobiła to i tym razem. Takiego ogłoszenia wielu się nie spodziewało.
Dorota Szelągowska - czyli córka autorki książek - Katarzyny Grocholi - bardzo troszczy się o znaną mamę. Kilka lat temu zdiagnozowano u niej raka płuc. Musiała przejść kilka zabiegów, po których powoli wraca do zdrowia. Gwiazda telewizji nie kryje, jak dziś wygląda sytuacja.
"(...) myślę, że już jest ten wiek, że w mojej głowie ja zaczynam się nią opiekować" - zdradziła na łamach Jastrząb Post.
Niestety, z powodu tak dużej troski między kobietami regularnie dochodzi do mało przyjemnych sytuacji.
"Ona się wścieka na to kompletnie i mówi: 'Nie jesteś moją matką'. Ja mówię: 'Mamo, gdzie są te wyniki badań, które zrobiłaś?' Ona odpowiada, że nie wie, że 'gdzieś je położyła' (...)" - mówiła w tym samym wywiadzie Dorota, by po chwili dodać, że mama czuje się dobrze i niedawno odwiedziła ją na Warmii.
"Jadła mnóstwo pomidorów i pływała w basenie" - zdradziła Szelągowska.
Zdaniem córki mama ma wiele powodów do codziennej radości.
"Jest super. Ma tak fajnego męża, ma fajne życie, ma fajnych przyjaciół" - przyznała gwiazda TVN.
Wyjawiła też, że Grochola pracuje nad nową książką. Ta informacja z pewnością poruszy wiernych odbiorców 68-latki.
Katarzyna Grochola niechętnie mówi o swoim zdrowiu, ale o związku - jak najbardziej. Dopiero co przekazała radosne wieści na swoim Instagramie.
Tego lata pisarka dodała zdjęcie ze Stanisławem Bartosikiem, na którym uśmiechają się od ucha do ucha.
"Siódma rocznica ślubu. Kto by pomyślał... Pozdrawiamy wszystkich, którzy dobrze życzą innym i też Wam dobrze życzymy" - napisała Katarzyna.
Widać, że związek dobrze wpływa na samopoczucie autorki. W rozmowie z "Vivą!" (której zakochani udzielili świeżo po ceremonii) również nie kryli szczegółów.
"Kasia odjęła mi wiele lat. Być mężem Kasi, znaczy być szczęśliwym. I młodszym, chociaż może nie widać po braku włosów na głowie" - mówił mężczyzna.
Grochola z kolei nie mogła się przestać zachwycać nad samą uroczystością.
"Było bajkowo. Byliśmy wzruszeni. Ludzie mają podstawowe pragnienie, żeby z kimś być. Nie uczepiliśmy się siebie ze Staszkiem, żeby budować wspólne życie, (...), wychowywać wspólne wnuki. Możemy się tylko zaprzyjaźnić, stworzyć coś dobrego" - opowiadała pisarka.
Czytaj też:
Nagle Szelągowska wyjawiła ws. Kwaśniewskiej. Kiedyś się przyjaźniły, a teraz takie słowa
Cztery miesiące po śmierci Tomasza Jakubiaka takie wieści od jego żony. Szelągowska potwierdziła
Dorota Szelągowska wyznała prawdę o synu. Nie kryła silnych emocji