Reklama
Reklama

Szelągowska nie chce mówić o tym publicznie. Wskazała, gdzie szukać pomocy

Dorota Szelągowska przeszła spektakularną metamorfozę. Gwiazda TVN w ostatnim czasie sporo schudła i znów olśniewa fanów pojawiając się na ściankach i branżowych wydarzeniach. W najnowszym wywiadzie córka Katarzyny Grocholi opowiedziała o jedynej, jej zdaniem skutecznej metodzie na odchudzanie. Celebrytka nie chciała zdradzać zbyt wiele, ale wskazała, gdzie można szukać pomocy.

Dorota Szelągowska to jedna z największych gwiazd TVN. Ogromną sympatię widzów zdobyły jej programy "Dorota was urządzi" oraz "Metamorfozy Doroty Szelągowskiej". Prywatnie celebrytka przez wiele lat związana była z kompozytorem Adamem Sztabą, jest szczęśliwą matką syna Antoniego Sztaby, który robi karierę aktorską. Wielu fanów doskonale zna także mamę Szelągowskiej, wybitną pisarkę Katarzynę Grocholę. 

Co za metamorfoza Szelągowskiej. Oto jej jedyna skuteczna metoda

W ostatnim czasie o Dorocie Szelągowskiej głośno jest między innymi za sprawą jej spektakularnej metamorfozy. Prezenterka sporo schudła i teraz olśniewa fanów na ściankach oraz branżowych eventach. W rozmowie z portalem Jastrząb Post celebrytka wyjawiła, od czego wszystko się zaczęło. 

Reklama

"Rok temu wyjechałam na parę miesięcy do Hiszpanii. Mimo że ćwiczyłam, (...) to trochę przytyłam. (...) Spojrzałam w lustro i powiedziałam: 'Kurde, jest źle. Nie podobam się sobie'. Wzięłam się za siebie, postanowiłam zrobić sobie stymulatory tutaj [na żuchwie – red.]. To są rzeczy, które wpłynęły na jakość mojego życia. Teraz się sobie podobam" - wyznała córka Grocholi. 

Gwiazda TVN zwraca także uwagę, na pewien ważny problem, który spotyka wiele kobiet po czterdziestce. Jej zdaniem kobieta może wtedy stać się "niewidzialna". 

"Miałam poczucie, że zderzyłam się mocno z ograniczeniami i sytuacją 'znikania'. Kobieta w pewnym wieku (...) jest zobligowania do zniknięcia. Już ci nie wypada pewnych rzeczy, już nie zrobisz szału, jak wejdziesz na jakąś imprezę, nawet jak się odwalisz, przestajesz być atrakcyjna. Twoje ciało staje się gorsze, bardziej wiotkie" - dodaje prezenterka.

Dorota Szelągowska stwierdziła, że nie zamierza ujawniać szczegółów swojej metamorfozy, ponieważ irytuje ją, gdy robią to inni celebryci. W zamian gwiazda dała swoim fanom pewną wskazówkę. Zdradziła, gdzie można szukać pomocy. 

"Uważam, że jedyną drogą, żeby zacząć wyglądać, jest udanie się do lekarza. Jeśli z czymś sobie nie radzisz i chcesz coś zmienić, to są lekarze, który tobą pokierują, np. dietetycy. Jeżeli prowadzi cię dobry trener, to inne ćwiczenia robisz na siłowni, kiedy masz chory kręgosłup, a inne ćwiczenia robisz, kiedy jesteś zdrowy. (...) Wszystkie »diety cud« lub inne diety propagowane przez celebrytów są złe, ale nie dlatego, że im nie pomogły, ale dlatego, że człowiek później sobie myśli: »A, Szelągowska zrobiła to i to, więc zrobię to samo«. Nie! Generalnie jedynym sposobem, żeby schudnąć, jest deficyt kaloryczny, a jak do niego dochodzisz, to zrób to z lekarzem" - podsumowała Szelągowska. 

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

W domu Szelągowskiej panuje stanowcza zasada. Nie robi wyjątków

Dorota Szelągowska wspomina Tomasza Jakubiaka. "Czasami się z nim kłócę"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Szelągowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy