Stachursky nie robi tajemnicy z tego, że poddał się zabiegowi przeszczepienia włosów w tureckiej klinice. Zresztą, nie ma się przecież czego wstydzić. Artysta znalazł się w doborowym towarzystwie.
Nie tylko Stachursky i Koterski przeszczepili włosy
Zagęszczanie naturalnej czupryny staje się coraz bardziej modne wśród mężczyzn, a taki zabieg już dawno przestał uchodzić za tabu. W każdym razie najsławniejsi i najbogatsi nie uważają korzystania z tej oferty za ujmę na honorze. Transplantacji włosów poddali się m.in. Nicolas Cage, Rafael Nadal, Wayne Rooney, Tom Hanks, Kevin Costner i wielu innych.
W Polsce odczarowanie tematu zawdzięczamy Michałowi Koterskiemu, który nie tylko publicznie przyznał się do tego, że jedzie do Stambułu po nowe włosy, lecz także relacjonował poszczególne etapy swojej metamorfozy.
Michał Koterski wyjaśnił tajniki zabiegu
To właśnie od niego wiemy, że przeszczepione włosy, zanim na dobre zadomowią się na głowie, muszą przejść pewien cykl, o którym nikt nie wspomina przed zabiegiem. Jak wyjaśnił Koterski w "Domówce u Dowborów":
"To jest najśmieszniejsze. Ja zrobiłem przeszczep włosów i nikt nie wie, że jak te włosy się wszczepia, to one wypadają najpierw. To się sieje jak ryż, który kiełkuje i za trzy miesiące do pół roku dopiero będzie efekt".
Stachursky już sam nie wie, co robić z nowymi włosami
Efekt nie u każdego jest spektakularny, na szczęście u Stachurskiego włosy przyjęły się wyjątkowo dobrze. Wiosną tego roku pojawił się w studiu "halo tu polsat" z głową całą w lokach. Fani na Instagramie zasypali go komplementami:
"Muzyczny geniusz i wygląda jak młody Jean-Claude Van Damme",
"Panie Jacku, bardzo dobrze pan wygląda. Lepiej niż kiedyś. Tak trzymać", "
Ostatnio na Instagramie artysty pojawiło się jego zdjęcie, na którym nie widać loków, tylko przygładzone na głowie włosy. Nie zabrakło pełnych niepokoju pytań:
"Ściął Pan włosy? Te loki były super!"
Stachursky nie odpowiedział, jednak, analizując jego zdjęcia z minionych tygodni, można samodzielnie odkryć prawdę. Jak się okazuje, artysta zaczął związywać włosy w kitkę. Najwyraźniej rosną mu, jak szalone i znalazł taki sposób, żeby je ujarzmić.