Nowe wieści od Adriana Szymaniaka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak poznali się na planie 3. sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". 17 marca 2025 roku świętowali 7. rocznicę. Szczęśliwa Anita pisała wtedy na Instagramie, że "dostali więcej, niż to, o czym marzyli".
Jednak ich życie zmieniło się 14 lipca, kiedy Adrian trafił do szpitala. Badania trwały długo, a ich fani poznali ponurą diagnozę we wrześniu. Od tego czasu Szymaniak przeszedł już dwa zabiegi, trwa też zbiórka na leczenie.
13 listopada przekazał, że jest już na półmetku drugiego etapu leczenia. Przekazał nowe, pozytywne wieści po kolejnej, tygodniowej wizycie kontrolnej: w tym tygodniu był w znakomitym nastroju i formie, jego waga się nie zmieniła, a wyniki są "w punkt". Nie są to jedyne radosne informacje, jakie małżeństwo miało do przekazania.
Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" planują drugą ceremonię
Kiedy Anita i Adrian wyjawili w mediach, z czym zmaga się Szymaniak, jednocześnie przyznali, że marzą o drugim ślubie, tym razem przed ołtarzem. Dobrze wspominają ceremonię w programie, jednak chcą teraz powiedzieć sobie "tak" w pełni świadomie i z miłością - i wiedzą, że nie warto dłużej czekać.
W połowie października wyjawili datę drugiego ślubu: 12 grudnia 2025 roku, w urodziny Anity.
"To się dzieje naprawdę. Na dobre i na złe" - napisała wtedy Szydłowska w sieci.
Teraz Anita przekazała najnowsze doniesienia.
Anita Szydłowska rozpoczęła radosne odliczanie
Na początku listopada Anita pokazała na Instagramie film z mierzenia sukni ślubnych. W wyborze pomagała jej córka - Bianka. 13 listopada przyznała, że przygotowania trwają i "jeszcze nie mają wszystkiego", ale udało się jej znaleźć buty na ceremonię. To białe szpilki z uroczymi kryształkami w kształcie serca.
Żona Adriana wyjawiła, że zaczęła już odliczać dni do tego wyjątkowego momentu.
"Wielkie odliczanie! Nie dochodzi to do mnie, że równo za miesiąc będziemy już po ślubie kościelnym i będziemy spędzać czas w otoczeniu najbliższych" - napisała szczęśliwa.
Anita dodała też, że tego dnia Adrian będzie już po całym etapie leczenia. Oznacza to, że w pełni będzie mógł się oddać rodzinnym radościom.









