Reklama
Reklama

Zwycięzca "Milionerów" opowiada o swoich sposobach na wygrywanie. Ma na to patent, zdradza go na TikToku!

Choć w kultowym programie "Milionerzy" pytanie o główną nagrodę padło już 20 razy, tylko pięciu uczestnikom udało się odpowiedzieć na nie poprawnie. Nowym milionerem został pan Tomasz Orzechowski, który triumfował w 565 odcinku popularnego teleturnieju. Jaki jest jego przepis na sukces?

Kolejne pytanie za milion w polskiej edycji "Milionerów"

Dojście do miliona zajęło panu Tomaszowi aż trzy odcinki. Pierwszy zakończył z sumą 40 tysięcy złotych, w drugim natomiast skończył się czas i Hubert Urbański nie zdążył zadać pytania o milion. Dopiero za trzecim podejściem uczestnik stanął przed szansą na wygranie głównej nagrody. By ją zdobyć, musiał zaznaczyć poprawną odpowiedź.

Prowadzący zapytał:

Kto w połowie XIX wieku skomponował słynną "Modlitwę dziewicy", utwór grany w Europie, w Stanach Zjednoczonych, ale najbardziej i do dziś popularny w Japonii?

a) Franciszek Liszt z Raidingb) Edward Grieg z Bergen
c) Robert Schumann z Zwickau
d) Tekla Bądarzewska z Mławy
Choć Tomasz Orzechowski nie miał już żadnych kół ratunkowych, postanowił zagrać va banque i zaryzykować. Zaznaczył odpowiedź "d" i za chwilę cieszył się z głównej wygranej! Co teraz zrobi z pieniędzmi?

Reklama

Zwycięzca "Milionerów" opowiada, co zrobi z nagrodą

Pan Tomasz Orzechowski jest prawdziwym weteranem telewizyjnych quizów. Oprócz udziału w "Milionerach" ma za sobą występy w takich teleturniejach jak "Va Banque", czy "Jeden z dziesięciu". Z obu programów uczestnik wyszedł z dużą wygraną.

Jaki jest jego przepis na sukces? Przede wszystkim ciągła nauka - swoje metody na lepsze zapamiętywanie i wykorzystywanie zdobytej już wiedzy przedstawia na TikTkoku.

Teraz chciałby pójść w inną stronę. W rozmowie z "Faktem" przyznał, że jeśli chodzi o polskie quizy, to dokonał już tyle, że teraz chciałby spróbować swoich sił na arenie międzynarodowej. Nie wyklucza też udziału w programie telewizyjnym o zupełnie innym profilu. Co marzy się polskiemu milionerowi?

"Zmiana gatunku to jest coś, o czym marzę. W quizach nadal chciałbym się rozwijać, ale już na arenie międzynarodowej. Zresztą już od kilku lat startuję w mistrzostwach świata w quizach i nawet udało mi się być najwyżej notowanym Polakiem. Jestem otwartą osobą i chętnie bym się sprawdził w programie kulinarnym albo programie typu "Agent". Obecnie mam ambicję rozruszać swojego Tik Toka, na którym zdradzam, sekrety skutecznego uczenia się. Nie boję się być celebrytą i chciałbym po prostu 'bywać' " - opowiada w wywiadzie.

A na co pan Tomasz ma zamiar przeznaczyć wygraną? Początkowo chciał wydać całą kwotę na podróżowanie. Marzyła mu się wycieczka do Nowego Jorku. Niestety, pandemia pokrzyżowała jego plany. Na liście krajów, które chciałby zwiedzić zwycięzca "Milionerów" jest też Kenia.

Choć sporo podróżuje, mistrz quizów przyznaje, że... panicznie boi się latać!

" To prawda, ale wtedy moją wycieczkę do Nowego Jorku zatrzymała pandemia, następnie wysokie ceny lotów. W końcu jednak tam polecę, ponieważ uwielbiam podróżować. Tak samo do Kenii, byłem już w Afryce kilka razy, ale jeszcze nie w tym państwie. Co śmieszne: potwornie boję się latać" - wyjaśnia w rozmowie z "Faktem".

Pan Tomasz musi mieć więc prawdziwe nerwy ze stali!


Zobacz też:

Tomasz Orzechowski jest piątym zwycięzcą "Milionerów". To fanatyk quizów. Co zrobił z wygraną?

"Milionerzy". Kto w połowie XIX wieku skomponował słynną "Modlitwę dziewicy"? 

"Milionerzy". Biały krzyż rycerzy maltańskich z różą otoczony wieńcem, do jakiego herbu jest podobny?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Milionerzy"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy