Katarzyna Cichopek po latach małżeństwa z Marcinem Hakielem postanowiła jednak zasmakować życia u boku innego. Poprosiła męża o "więcej wolności", a ostatecznie okazało się, że "ta wolność ma imię" - tak przynajmniej opisywał to porzucony tancerz.
Rozwód Kasia i Marcin uzyskali w sierpniu 2022 roku. Tym samym siedemnaście lat ich wspólnego życia przeszło do historii.
Rozwód Cichopek i Hakiela nieważny? Zaskakujące wieści z sądu
Po rozwodzie ten główny filar mojego życia, czyli rodzina... może nie, że się załamał, ale był mocno zachwiany. Musiałem go przeprojektować i cały czas go odbudowuję. Rozwód jest na drugim miejscu – zaraz po śmierci – w skali trudności radzenia sobie z nim, a szczególnie taki, który napotkał nas z zaskoczenia" - wyznał Hakiel w rozmowie z tygodnikiem "Wprost".
Teraz okazuje się, że ten trudny czas będzie musiał przeżywać raz jeszcze. Wszystko z powodu tego, co orzekł właśnie sąd.
"Orzeczenie Sądu Najwyższego dotyczy spraw niezakończonych do 3 lipca 2021 r., jak i wszczętych w okresie od 3 lipca 2021 r. do 14 kwietnia 2023 r. Wyroki, jakie w nich zapadły mogą być uznane za nieważne, jeśli sprawa była rozpoznawana przez jednego sędziego i dwóch ławników" - donosi "Fakt".
Hakiel zrobi psikusa Cichopek?
Prawnicy uspokajają, że to któraś ze stron musi wnieść o ponowne rozpatrzenie sprawy.
"Jeśli warunki rozwodu odpowiadają obu stronom, nie muszą robić nic. Jeśli zaś mają wątpliwości co do wyroku sądu, mogą wrócić i jeśli sąd dopuści wniosek, mogą powtórzyć postępowanie na być może korzystniejszych dla siebie warunkach" - czytamy w tabloidzie.
Nie podejrzewamy, by Hakiel w taki sposób chciał zrobić psikusa Kasi i jej nowemu ukochanemu...
Zobacz też:
Dopiero co przyszły wieści z TVP, a Kasia Cichopek już spakowała walizki. To on ją zmotywował
Bolesny koniec Cichopek i Kurzajewskiego. Nadali nagły komunikat








