Żona Małysza spakowała walizki i wyjechała. Zostało mu jedno do zrobienia
Iza Małysz wrzuciła ostatnio do sieci zaskakujące nagranie. Żona słynnego skoczka narciarskiego w ostatnim czasie spakowała walizki i wyjechała z domu na miesiąc. Na czas jej nieobecności, mąż miał poważne zadanie. To właśnie na nim spoczywał obowiązek dbania o przydomowy ogród. Jak mu poszło?
Izabela Małysz na co dzień nie dzieli się ze światem wieloma szczegółami dotyczącymi swojego życia prywatnego. Żona legendarnego skoczka narciarskiego, obecnie prezesa PZN, raczej rzadko publikuje zdjęcia czy nagrania na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Ostatnio zrobiła jednak wyjątek i opublikowała krótkie, urocze nagranie. Dzięki niemu prawda ws. Adama Małysza niespodziewanie wyszła na jaw:
"Wszędzie dobrze, ale kiedy wracasz po miesiącu i widzisz, jak mąż, dzieci i Sylwek dbali o twoje kwiaty..." - widzimy pod wideo, na którym 46-latka prezentuje zadbany ogród.
Na nagraniu uwagę zwracają na siebie zwłaszcza misternie zamontowane lampki, pięknie podkreślające zadbaną roślinność.
"Mąż nawet dodał 'efekty specjalne'" - zauważyła Izabela Małysz.
Kobieta najwyraźniej nie była jednak w pełni zadowolona i znalazła coś, co wymagało poprawy. Na instastories wrzuciła zdjęcie prezentujące taczki pełne roślin. Widocznie coś jeszcze potrzebowało drobnego przycięcia.
"Trochę roboty jednak było" - dodała.
Wygląda na to, że Małyszowie z powodzeniem dzielą się obowiązkami domowymi. Emerytowany sportowiec przyznał w jednym z wywiadów, że tworzą zgodny związek, choć faktycznie czasem zdarza im się pokłócić.
"My jesteśmy bardzo normalną rodziną, czyli i się pokłócimy, (...) i talerze gdzieś tam poleciały, ale jakby zawsze wychodziliśmy z takiego założenia, że nie sztuką się jest pokłócić, sztuką jest się pogodzić i to jest chyba najważniejsze. Oczywiście zawsze są jakieś nieporozumienia, ja też się zawsze śmiałem, że może i dlatego jesteśmy tak długo, że nas w zasadzie jest bardzo mało. Ja cały czas byłem w rozjazdach i my cały czas, jakby mimo wszystko się dalej siebie uczymy" - mówił Adam Małysz w programie "To zależy" w TVP Sport.
Zobacz także:
Tydzień temu Małysz i żona mieli rocznicę ślubu, a tu takie doniesienia. "Prawie nikt nie wiedział"
Wielka radość w życiu Izy i Adama Małyszów. Mają co świętować
Oto cała prawda o małżeństwie Małysza. Żona potwierdziła krążące plotki