Adam Małysz założył rodzinę w bardzo młodym wieku, jeszcze przed swoimi największymi sportowymi sukcesami. Swoją żonę Izę poznał jeszcze w czasach szkolnych, przyszli małżonkowie mieszkali też dość blisko siebie.
"Potem był czas, kiedy chodziliśmy do różnych szkół. Przez pewien czas się w ogóle nie widywaliśmy. Nasze drogi się rozeszły. W końcu spotkaliśmy się na dyskotece. I tak rozpoczął się nasz związek. Zadziałała magia dyskoteki. Banalna historia, prawda?" - mówiła Iza Małysz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Ślub pary odbył się w 1997 roku, a już 3 miesiące później na świat przyszła ich jedyna córka Karolina.
Potwierdziły się doniesienia ws. małżeństwa Małysza. Jest inaczej, niż ludzie myśleli
Zarówno Adam Małysz, jak i jego żona Iza pozostają bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Szczególnie Izabela Małysz chętnie dzieli się z fanami prywatnymi kadrami. Taką szczególną chwilą z pewnością jest urlop na greckiej wyspie Rodos, gdzie obecnie przebywają małżonkowie, a żona byłego skoczka skrupulatnie relacjonuje wspólne chwile.
W poniedziałek państwo Małyszowie postanowili wybrać się w rejs motorówką. Jak się okazuje, nie jest to taka łatwa sprawa w Grecji, ale Adam Małysz stanął na wysokości zadania. Przy okazji, wyszło na jaw, jak zwraca się do niego żona.
"Na Rodos można pływać bez uprawnień, pod wieloma warunkami. Na szczęście Adamos ma uprawnienia" - napisała Izabela Małysz na Instagramie.
Potem żona Małysza zachwyciła fanów kilkoma pięknymi ujęciami z rejsu, na których dominuje błękit morza.
Trzeba przyznać, że taki wykwalifikowany mąż to skarb.
Zobacz też:
Doniesienia ws. Małyszów się potwierdziły. Iza pokazała zdjęcia. Nie jest sama
Nowe doniesienia o aferze Małysza ze Stochem. Trener skoczka się wygadał
