Aktorka ciężko zniosła odejście sznaucera Dżeka, który towarzyszył jej przez 17 lat. Zarzekała się, że ze względu na swój wiek kolejnego psa już nie weźmie. A jednak!
Od kilku dni Zofia Czerwińska ma Zenka, czteromiesięcznego yorkshire terriera. Dlaczego zmieniła zdanie? Dla własnego dobra.
"Ja po śmierci Dżeka nie jadłam i nie spałam" - mówi Zofia Czerwińska "Twojemu Imperium". - "Nie chciałam umrzeć, więc... wzięłam nowego psa".
Zadbała też od razu o jego przyszłość, wiedząc ile sama ma lat:
"Mam umowę z koleżanką, że weźmie Zenka, jak kopnę w kalendarz..." - oznajmiła nie owijając w bawełnę aktorka.
Zobacz również:


***Zobacz więcej materiałów wideo:








