Znów wracają plotki o Amie i Mikim… Blanka Lipińska wszystko wyjaśniła [POMPONIK EXCLUSIVE]
Anna-Maria Sieklucka (33 l.) z reguły nerwowo reaguje na pytania o relacje z jej filmowym partnerem na planie "365 dni". Z jednej strony trudno się dziwić, że jest już zmęczona plotkami, z drugiej unikanie tematu niczego nie rozwiąże. Na szczęście wkroczyła Blanka Lipińska (39 l.).
O przyjaźni, jaka na planie trylogii "365 dni" połączyła odtwórców głównych ról krążyły w mediach istne legendy. Nie brakowało opinii, że takiej chemii, jaką emanowali filmowa Laura i jej ukochany Massimo nie da się udawać.
Anna-Maria Sieklucka i Michele Morrone podtrzymywali filmową iluzję także poza planem, nie szczędząc sobie serdecznych gestów podczas oficjalnych premier i bankietów.
Wprawdzie w dużym stopniu przyczynili się w ten sposób do wzrostu popularności adaptacji książek Blanki Lipińskiej, jednak plotki przybrały na sile. W rezultacie, chociaż od premiery ostatniej części trylogii mijają już 3 lata, a Morrone dawno wrócił do Włoch, aktorka wciąż jest pytana o to, co działo się na planie, z naciskiem na "naprawdę".
Na dodatek Michele udzielił ostatnio włoskiej telewizji wywiadu, który w Polsce został zinterpretowany jako potwierdzenie snutych od 5 lat podejrzeń. Media obiegła wypowiedź aktora, który rzekomo stwierdził:
"W tamtym okresie mojego życia Anna-Maria i ja rzeczywiście byliśmy parą".
Autorka trylogii "365 dni" i współautorka filmowego scenariusza, Blanka Lipińska postanowiła zweryfikować te słowa u źródła. Jak wyjaśniła w rozmowie z Pomponikiem, wypowiedź aktora doczekała się poważnej nadinterpretacji:
"On powiedział, że oni byli blisko. Ja wiem, bo rozmawiałam z Mikim. Nie mogłam znaleźć tego wywiadu i zadzwoniłam do niego i mówię, że w mediach w Polsce krąży taka informacja. A on: ale ja powiedziałem, że byłem z nią blisko. Ja mówię: no, nie da się ukryć, wszyscy byliśmy ze sobą blisko, taki film robiliśmy… On mówi: no właśnie".
Blance można wierzyć, była na planie praktycznie przez cały czas. Jak wspominała w rozmowie z Pomponikiem, atmosfera była miła i serdeczna, ale żaden romans, poza filmowym, nie czaił się w powietrzu:
"Nic mi na ten temat nie wiadomo, żeby oni mieli związek w trakcie "trzy sześć pięć". Ama była wtedy w szczęśliwym związku już od paru lat. Ja bym się tu nie doszukiwała sensacji".
Zobacz też:
Blanka Lipińska raz na zawsze odparła krytykę internautów. Poszło o włosy [POMPONIK EXCLUSIVE]
Spektakularna zmiana Blanki Lipińskiej. Ludzie na ulicy będą przecierać oczy
Blanka Lipińska: Ścigam się tylko z sobą. Inspirująca podróż pisarki