Natalia Sisik to postać, którą możecie kojarzyć z TikToka. To właśnie na tej platformie udało jej się zebrać aż 3 miliony użytkowników. Wszystko za sprawa cyklu "News na dziś", w którym relacjonuje wybrane przez siebie wiadomości.
Natalia Sisik 10 grudnia została doceniona przez samego TikToka i została nagrodzona tytułem "Creator of the Year". Influencerka w rozmowie z nami opowiedziała, czy chciałaby w przyszłości spróbować swoich sił w mediach tradycyjnych.
Natalia Sisik z Tiktoka przejdzie do telewizji? Padła jasna deklaracja
"Myślę, że chciałabym. To byłoby bardzo miłe, musiałabym wyzbyć się wielu manier, żeby trafić do telewizji, bo świat internetu jest inny, trzeba inaczej mówić, niż we wiadomościach. To kosztowałby mnie wiele pracy, ale na pewno chciałabym spróbować" - przyznała podekscytowana Sisik.
Sisik oceniła, że spróbowanie swoich sił w telewizji byłoby dla niej szansą na rozwój. Choć nie ma pewności, czy odnalazłby się w tym medium, chciałaby spróbować.
"Każdy krok, który sprawia, że chcemy się rozwijać, jest dobry. Chciałabym spróbować, nie mówię, żebym się w tym odnalazła, ale chciałabym się sprawdzić" - przyznała.
Natalia Sisik kontra dziennikarze
Internetowa twórczyni wyjawiła także, że niektórzy dziennikarze z tradycyjnych mediów traktują ją z pobłażliwie. Zdążyły jej się sytuacje, w których była obgadywana za swoimi plecami.
"Nie mówię, że wszyscy, bo dziennikarze są różni. Ci poważni dziennikarze zawsze byli dla mnie bardzo mili, ale nieraz stali za mną dziennikarze z różnych mediów i mówili 'co ta laska z TikToka tutaj robi'" - żaliła się Pomponikowi.
Natalia Sisik pod koniec dodała, że stara się nie przejmować negatywnymi reakcjami i nie wchodzić w polemikę. Stara się po prostu robić swoje.
'Niektórzy postrzegają mnie negatywnie. Nie wiem dlaczego, ja uważam, że jest miejsce dla każdego w tym świecie. Każdy może się realizować" - skwitowała.
Zobacz też:
Tiktokerka Paulina Kozioł zjadła rzekomo superzdrowego grzyba
