Reklama
Reklama

Znała zmarłego Majewskiego lepiej niż ktokolwiek. Nie do wiary, co mówi o jego "gatunku mężczyzny"

W środę 10 stycznia do mediów trafiła niezwykle przykra informacja o śmierci reżysera Janusza Majewskiego. Kultowy twórca wpłynął na życie i kariery wielu rodzimych artystów, dlatego dziś żegna go masa wspomnień. Jedno z najbardziej poruszających napisała Magdalena Zawadzka, która znała Majewskiego od lat. Wyznała, jakim mężczyzną był naprawdę.

Janusz Majewski nie żyje. Żegnają go bliscy i gwiazdy

Jeden z najbardziej kultowych i powszechnie szanowanych polskich reżyserów nie żyje. Smutne wieści o odejściu Janusza Majewskiego potwierdziły się w środę 10 stycznia i od razu wywołały falę kondolencji skierowanych do najbliższych twórcy. Głos na Instagramie zabrała choćby Sonia Bohosiewicz, która przez lata była w związku małżeńskim z synem Janusza Majewskiego. Aktorka zdecydowała się na zwięzłe, ale wzruszające pożegnanie.

Reklama

Zdecydowanie bardziej szczodre w słowach były za to przyjaciółki reżysera, które współpracowały z nim przez lata. Jedną z jest Anna Dymna, która po śmierci Majewskiego nie ukrywa, że dzięki niemu czuła się bezpiecznie:

"Poznałam go, jak byłam piękna i młoda. Potem spotykałam go co jakiś czas, ponieważ my się bardzo przyjaźniliśmy. To była tak przyjaźń, jaka może być tylko między reżyserem i aktorką,  że czasem nie rozmawia się ze sobą całe lata, ale sam fakt, że ten ktoś  czasem zadzwoni i powie: "Anka, super było!", sprawia, że człowiek czuje  się bezpieczny" - wyznała Plejadzie.

Magdalena Zawadzka pożegnała Majewskiego. Przyjaźnił się z jej rodziną

Za pomocą swojego profilu na Facebooku na osobne wspomnienie zdecydowała się też Magdalena Zawadzka. Aktorka i Janusz Majewski byli sobie niezwykle bliscy, zresztą artysta miał też dobrą relację z jej mężem (aż do śmierci Gustawa Holoubka w 2008 roku) i ich synem. Dlatego też gwiazda po śmierci reżysera nie wstrzymywała języka i powiedziała wszystko, co leżało jej na sercu:

"Wielki smutek. Odchodzą na zawsze wspaniali ludzie. Śmierć Janusza Majewskiego to bolesna strata dla polskiej kultury. Był wybitnym reżyserem- Mistrzem Kina, scenarzystą, pisarzem, dramaturgiem, a co równie ważne, niekwestionowanym autorytetem w sprawach zawodowych i ludzkich" - zaczęła swój wywód Magdalena Zawadzka.

Wyjawniła, jakiego rodzaju mężczyzną był Janusz Majewski

78-letnie aktorka podkreśla przy tym, że bardzo podziwiała Majewskiego za jego zaangażowanie w życie środowiska oraz genialne filmy, o których było głośno w kraju i poza jego granicami. Jeszcze bardzo szanowała jednak jego człowieczeństwo:

"Należał do niezbyt już często spotykanego gatunku mężczyzn świetnie wychowanych, emanujących inteligencją, wiedzą, prawością, kulturą i czarującym sposobem bycia. Trudno mi pogodzić się z odejściem Janusza. Był serdecznym przyjacielem mojego męża, moim, a także naszego syna. Składam kondolencje najbliższej rodzinie, przyjaciołom i widzom, którzy podziwiali twórczość Janusza Majewskiego" - podsumowała Magdalena Zawadzka.

Zobacz też:

To ona była miłością życia Janusza Majewskiego. Spędzili razem wiele lat

Janusz Majewski tuż przed śmiercią zabrał głos ws. Beaty Tyszkiewicz. Co powiedział?

Magdalena Zawadzka padła ofiarą oszustów. Wdowa po Holoubku już tego nie ukrywa

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Janusz Majewski | Magdalena Zawadzka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy