Główna rola w nowym serialu Polsatu "Dura Lex" to łakomy kąsek dla każdej aktorki! Jak udało się dowiedzieć "Super Expressowi", w postać Marty, powracającej z emigracji w Kanadzie aktywistki, która pomaga ofiarom gwałtów i prowadzi własne czasopismo, pierwotnie miała wcielić się Żmuda Trzebiatowska.
Jednak po klęsce, jaką poniósł inny serial z Martą w jednej z głównych ról - słynny "Komisarz Rozen", zdjęty z anteny po pierwszym odcinku - Polsat najwyraźniej stracił zaufanie do 27-letniej aktorki. Według informacji tabloidu, zamiast do Marty, rola powędrowała do... Urszuli Grabowskiej.
Co ciekawe, Grabowska i Żmuda Trzebiatowska pracowały razem przy serialu "Chichot losu". Z tą niewielką różnicą, że w tamtej produkcji to Marta grała pierwsze skrzypce... Teraz role się odwróciły.
"Super Express" podaje, że za rolę w "Dura Lex" Grabowska może liczyć na gażę w wysokości 200 tysięcy złotych!
Czy ten serial sprawi, ze Grabowska stanie się gwiazdą pierwszego formatu? Jak widać, Marta musi się mieć na baczności, bo konkurencja nie śpi!
