Zenek Martyniuk (posłuchaj!) to bez wątpienia jeden z największych gwiazdorów muzyki disco polo. Dzięki przychylności byłego już prezesa TVP, Jacka Kurskiego szturmem wraz z żoną wkroczyli "na salony", zostawiając dawne życie na Podlasiu.
Piosenkarz przez lata był główną gwiazdą wszelkich imprez publicznego nadawcy, a Danuta także gościła w programach stacji, gdzie opowiadała o życiu u boku "artysty".
W mediach plotkarskich o rozgłos postarał się z kolei ich syn Daniel, o którego problemach z prawem i perypetiach związkowych tabloidy często się rozpisywały.
Po porzuceniu matki swojego dziecka i związaniu z dawną miłością Faustyną, Daniel miał ponoć nieco spoważnieć, o czym przekonywała niedawno jego mama.
"Daniel nie jest złym człowiekiem. Owszem, był czas, że mocno się w życiu pogubił, ale wie, że zrobił źle, i swoje już odpokutował. Zadaniem rodziców jest wspieranie dzieci – zwłaszcza wtedy, kiedy upadają i popełniają błędy. Byłabym chyba wyrodną matką, gdybym wyrzekła się syna, jak mi doradzano, i nie stawała w jego obronie. Serce matki jest jedno i ono płacze, jak jej dziecku dzieje się krzywda" - opowiadała w "Party" Danuta.

Jakiś czas temu o Martyniukowej głośno było z jeszcze jednego powodu - sporej metamorfozy. Danuta mocno schudła i zmieniła wygląda.
Jak potem opowiadała, to ponoć zasługa drakońskiej diety, porzucenia słodyczy i dużej dawki ruchu. Nie bez znaczenia była także hejt, który się na nią wylewał. Wiele osób pisało jej ponoć, że jest "gruba i brzydka".

"Pod moimi zdjęciami internauci pisali, że jestem gruba, brzydka, że wyglądam jak mama Zenka i mąż powinien znaleźć sobie kogoś młodszego, atrakcyjniejszego. Bardzo mnie to zabolało i wreszcie przyszedł ten moment, kiedy pomyślałam: "Ja wam jeszcze pokażę!'" - wyznała w "Party".
Metamorfozą zachwyciła się nawet Joanna Kurska, która zaprosiła ją do "Pytania na śniadanie", którym od niedawna szefuje. Danka opowiadała o tajnikach swojej diety, a nawet co nieco upichciła w kuchni.

Martyniuk powiedział "dość". Podjął radykalne kroki
Okazuje się, że na tym nie koniec zmian w domu Martyniuków. Jak donosi "Super Express", Zenek aż zamarł, gdy zobaczył odmienioną żonę.
Muzyk jest zachwycony, że ma nową żonę, a do tego - sam postanowił wziąć się za siebie. Natchniony metamorfozą Danuty powiedział "dość" i podjął radykalne kroki!
"Zenek jest zachwycony metamorfozą Danuty. Postanowił, że on także weźmie się za siebie i schudnie kilka, a może i kilkanaście kilogramów. To była jego decyzja, ale wsparcie żony na pewno będzie pomocne" - zdradza informator "Super Expressu".
Czekamy zatem na efekty...
Zobacz też:
Danuta Martyniuk schudła w tajemnicy przed Zenkiem przez komentarze w sieci
Wulgarna Danuta Martyniuk wywołała skandal. Darła się na ludzi. A teraz taka sensacja!











