Wielu artystów skarży się na swoje niskie emerytury. Wygląda na to, że oszczędzanie nie jest ich najmocniejszą stroną, a niskie składki odprowadzane do ZUS sprawiają, że emerytura nie zapewnia im godnego życia po zejściu z zawodowej sceny.Kilka lat temu głośno na ten temat wypowiadała się Alicja Majewska (sprawdź!), która zdradziła, że jej emerytura wynosi nieco ponad tysiąc złotych. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał również Karol Strasburger, gospodarz "Familiady". Okazuje się, że prezenter po zakończeniu kariery otrzyma kwotę wahającą się od tysiąca do dwóch tysięcy złotych.Zenon Martyniuk nieco inaczej postanowił podejść do całej sprawy. Gwiazdor (sprawdź!) nie liczy na to, że pieniądze spadną mu z nieba i publicznie przyznał, że co miesiąc opłaca składkę w wysokości czterech tysięcy złotych.Jak wyliczył "Super Express", oznacza to, że jego emerytura przekroczy pięć tysięcy złotych. "Biorąc pod uwagę systematyczną waloryzację rent i emerytur pula ta może być jeszcze wyższa" - czytamy w brukowcu.Chcielibyście mieć taką emeryturę?
Zobacz również:
