Reklama
Reklama

Zdradzona Bosacka już kogoś poznała. Boleśnie zakpiła z niewiernego męża

Katarzyna Bosacka miała paskudną drugą połowę roku. To właśnie wtedy dowiedziała się, że jej mąż postanowił spakować walizki i wyprowadzić się do kochanki. Załamana prezenterka mocno to przeżyła. Teraz jednak tli się w niej nadzieja na lepsze jutro, a nawet... zakochanie. Plotki głoszą, że już ma kogoś na oku!

Koniec małżeństwa Bosackiej to dopiero początek. Już kogoś poznała

W jednej chwili 26-letnie małżeństwo Katarzyny Bosackiej przestało istnieć. W sierpniu 2023 roku Marcin Bosaki stwierdził, że spakuje swoje walizki i rozpocznie życie u boku młodszej kochanki. Zostawił tym samym żonę i czwórkę dzieci. "Marcin wyprowadził się miesiąc temu. Miał oznajmić Kasi, że opuszcza rodzinę dla innej kobiety" - mówił jeden z informatorów Plejady.

Prezenterka tak bardzo to przeżyła, że ze stresu schudła 15 kilogramów, ale to nie koniec. Ze względu na silne emocje i przeżycie całej sytuacji, gospodyni programu "Wiem, co jem" musiała skorzystać z pomocy specjalistów. Teraz jednak wydaje się, że Kasia rozpoczyna życie od nowa!

Reklama

Zobacz też: Zapłakana Bosacka w nocy nagle przekazała takie wieści. Potwierdziła oficjalnie

Zdradzona Bosacka już kogoś poznała. Boleśnie zakpiła z niewiernego męża

Katarzyna Bosacka już po trzech miesiącach od rozstania zdradziła, że "ktoś na nią czeka" w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem odpowiedziała, co wydarzyło się dalej.

"Na horyzoncie zawsze ktoś jest. Zresztą to było niesamowite, że do mnie tylu facetów napisało. Pan napisał do mnie w wigilię jakiś tam znajomy znajomych z Londynu chyba. W zeszłym roku wysłałam do Londynu książkę z autografem na WOŚP, więc w tym roku znowu napisał i napisał: "PROSZĘ POZDROWIĆ MĘŻA" - wyznała, kpiąc z niewiernego męża.

Gwiazda TVN odparła, że męża u jej boku już dawno nie ma. To podziałało na mężczyznę, który od razu zaczął snuć plany na przyszłość związane z Bosacką. 

Wygląda jednak na to, że sparzenie się na 26-letnim małżeństwie było wystarczającym doświadczeniem, aby nie spieszyć się z kolejną miłością.

"Ja napisałam, że już nie mam męża, a pan zaczął do mnie pisać, pisać, pisać i tuż przed wigilią napisał, że on by chciał sobie ze mną życie ułożyć. Także jak mówiła moja babcia: "Tego kwiatu jest pół światu" - podsumowała w rozmowie Bosacka.

Zobacz też:

Porzucenie przez męża i śmierć przyjaciółki mocno nią wstrząsnęły. Konieczna była pomoc specjalisty

Pilne wieści od Bosackiej tuż przed świętami. Ostrzega wszystkich, by nie popełniali tego błędu

Katarzyna Bosacka już tego nie ukrywa. Tak wygląda jej życie po rozstaniu z mężem

Katarzyna Bosacka uchyla rąbka tajemnicy. Miłość czai się tuż za rogiem?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Bosacka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy