Zbigniew Zamachowski, wybitny aktor, równie dobrze, jak ze swoich licznych ról, znany jest z burzliwego życia osobistego. Aktor dał się poznać jako osoba kochliwa, o czym mogą świadczyć jego dotychczasowe związki.
Po raz pierwszy ożenił się z Anną Komornicką. Ich związek nie przetrwał ogromnej tragedii, śmierci synka, który został pochowany w rodzinnym grobie Zamachowskich, z tatą i dziadkiem aktora. Kilka lat po rozwodzie Komornicka zamieszkała z byłą żoną Michała Wiśniewskiego, Magdą Femme, z czego zresztą żadna z nich nie robiła tajemnicy.
Aż huczało od plotek...
Zamachowski zaś poślubił Aleksandrę Justę, z którą ma czworo dzieci. W 2009 roku ich związek przeszedł poważną próbę, gdy pojawiły się plotki o rzekomym zauroczeniu Zbyszka reżyserką teatralną Agnieszką Glińską, będącą wtedy w związku z Krzysztofem Stelmaszykiem. Jak wspominał sam aktor, podczas wspólnych prób w teatrze, dosłownie zatapiał się w jej oczach:
Kiedy patrzę Agnieszce w oczy, a mam ku temu wielokrotnie sposobność, od razu zapominam tekst.
Kiedy w środowisku aktorskim i mediach zahuczało od plotek, Zamachowski, który nigdy wcześniej nie był obiektem zainteresowania kolorowej prasy, w panice zgodził się porozmawiać w „Super Expressem”. Powiedział wówczas:
To głupota! Nie odszedłem od żony. Nie będę komentował tych plotek. Niech te rewelacje toczą się swoim torem.
Co się odwlecze, to nie uciecze… Zamachowski ostatecznie odszedł od żony, tyle że faktycznie nie do Glińskiej. Dwa lata po kryzysie w małżeństwie z Justą, dał się namówić TVN-owi na wycieczkę do Belize, żeby nakręcić piąty odcinek cyklu „S.O.S dla świata”. Drugą gwiazdą zaproszoną do prowadzenia odcinka okazała się Monika Richardson.
Bolesny rozwód
Z Belize wrócili zakochani. Jak z perspektywy czasu ujawnił Zamachowski w wywiadzie dla magazynu „Pani”, jeszcze przed spotkaniem Moniki zaczął podejrzewać, że jego małżeństwa nie da się uratować. Jak wtedy wyznał:
Jeśli jedno z tego tańca odpada, to nie jesteś w stanie nic zrobić. W ten sposób rozpadł się mój drugi związek, choć byliśmy razem przez 18 lat i mamy czwórkę dzieci. Czasem coś się wypala, wyczerpuje i nie ma na to rady.
Żona aktora była chyba innego zdania, bo rozwód był dla niej bardzo trudny, chociaż Zamachowski zostawił jej wspólny majątek i zgodził się płacić po 4 tysiące miesięcznie na każde z czwórki dzieci. Kiedy uświadomił sobie, że świetnie płatna posada jurora w „Bitwie na głosy” nie jest pracą na zawsze, było już za późno.
Trzecie małżeństwo
Monika Richardson początkowo podeszła do problemów Zbyszka wyrozumiale, być może dlatego, że rekompensował jej wszystko porannym seksem. Wynajęła swój dom na Wilanowie, zaprojektowany przez tatę, obcym ludziom i zatrudniła się na dwóch etatach, żeby zdobyć pieniądze na pokrycie zobowiązać finansowych ukochanego. Z dumą wyznała w „Vivie”, że dopiero przy niej Zamachowski odnalazł szczęście:
Ten wspaniały skomplikowany facet był od wielu lat nieszczęśliwy. Kiedy z naszych rozmów powoli wyłonił się obraz mężczyzny, który od lat funkcjonował w swoim związku właściwie jako niepotrzebny mebel, przesuwany z kąta w kąt, coś we mnie pękło. Nie z litości, ale z czułości, tkliwości wobec geniusza. Pomyślałam sobie, że jeśli tylko jest to możliwe, oddam Zbyszkowi radość życia.
W 2014 roku wzięli ślub, jednak do Moniki zaczęło docierać, że życie z oderwanym od rzeczywistości artystą nie jest usłane różami. Jak wyznała w jednym z wywiadów, Zbyszek do tego stopnia buja w obłokach, że pokwitowanie listu poleconego przekracza jego możliwości. Związek okazał się też bardzo kosztowny. Po 7 latach związku z aktorem, prezenterka podliczyła w rozmowie z „Twoim Imperium”, że od rozwodu Zbyszka wpłacili na konto jego byłej żony milion dwieście tysięcy złotych.
Zbigniew Zamachowski kończy 60 lat
Kilka miesięcy temu aktor wyprowadził się z ich mieszkania na warszawskim Żoliborzu. Jak ujawniła Monika w tygodniku „Wprost”, o tym, że nie są już ze Zbyszkiem parą, dowiedziała się od jego prawniczki:
Gdy mąż się wyprowadził, zadzwoniła do mnie jego prawniczka, właściwie moja prawniczka. Powiedziała, że nasz styczniowy wyjazd był ostatnią, nieudaną próbą ratowania małżeństwa. Uświadomiłam sobie, że byłam naiwna, że miałam w głowie fałszywy obraz rzeczywistości. Wydawało mi się, że kłopoty, które mieliśmy – ze zdradą męża włącznie – to były kłopoty jak w innych związkach
Media donosiły, że ponoć aktor jeszcze przed wyprowadzką od Moniki chciał układać sobie życie z koleżanką po fachu, Gabrielą Muskałą, jednak żadne z nich do tej pory nie potwierdziło ani nie zaprzeczyło plotkom.
Później z kolei prasa twierdziła, że już się rozstali, a Zbyszek prawdopodobnie spotyka się jeszcze z kimś innym... Jeśli jest w tym choć ziarno prawdy, to zapewne będzie świętował swoje 60. urodziny w jakimś miłym towarzystwie...






***








