Reklama
Reklama

Zaskakujące wyznanie uczestników "TzG". Takie słowa dzień przed finałem

To ostatnia niedziela. Już jutro poznamy zwycięską parę 16. edycji "tańca z gwiazdami". O Kryształową Kulę powalczą: para numer 5 - Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke, para numer 8 - Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska i para numer 12 - Adrianna Borek i Albert Kosiński. W jutrzejszym odcinku opowiedzą nam też czym był dla nich udział w programie, czego dowiedzieli się o sobie i czego będzie im brakowało gdy edycja dobiegnie końca.

Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska: "To szczęście, że trafiliśmy na siebie"

Materiał zawiera linki partnerów reklamowych

W materiałach, które obejrzymy przed występami Agnieszka i Filip tak podsumowali swój udział w programie, w którym od pierwszego odcinka znaleźli się w gronie faworytów.

"Mam poczucie dobrze wykonanej trenerskiej roboty" - zdradziła gwiazda "Klanu".

"Stworzyliśmy taki team, wyjątkowy w moim odczuciu" - dodał od siebie jej partner w wyścigu po Kryształową Kulę.

Tancerka nie ma wątpliwości, że razem pracuje im się wyjątkowo dobrze: "To wielkie szczęście, że trafiliśmy na siebie" - tłumaczy.

Reklama

Aktor podkreślił, że dostawał od swojej trenerki nie tylko wskazówki techniczne, ale tez ogromne wsparcie psychiczne.

"Rzadko kiedy ktoś we mnie wierzył tak jak ty we mnie wierzyłaś. Rzadko kiedy ktoś stawiał mi tyle takich wyzwań i mówił 'Dasz radę'" - pochwalił ją Filip.

Agnieszka przyznała, że nie jest jej łatwo zegnać się z programem, do którego wróciła po kilkuletniej przerwie.

"Będzie mi brakowało tej siły pary numer 8, ale na pewno zostaną piękne wspomnienia. Jakie to jest smutne, ze to się kończy" - podsumowała.

Adrianna Borek i Albert Kosiński:"Będę za nimi tęsknić"

O emocjach, jakie przeżyli wspólnie podczas programu opowiedzieli też Ada i Albert. Para zasłynęła z ogromnego poczucia humoru, ale udział w pierwszym odcinku Ada okupiła ogromnym stresem. Gdy słuchała na parkiecie ocen jury dosłownie drżała. Tak oboje wspominali ten moment:

"Nie ma emocji, których bym nie przeżyła w tym programie" - tłumaczy Adrianna Borek.

"W pierwszym odcinku byłaś nazwana galaretą, w kolejnych sam stwierdziłem, że jesteś już takim dobrze ściętym budyniem" - dodał jej taneczny partner.

Aktorka za każdym razem, gdy opowiadała o swoim trenerze przedstawiała go: "Albert Kosiński. Najlepszy tancerz 16. edycji "Tańca z Gwiazdami". W materiale, który zobaczymy jutro tak jej podziękował:

"To kochane, co robi Ada. Czuję się po prostu bardzo doceniony" - mówi.

"Super to jest facet no. Będę tęsknic za nim" - opowiedziała Ada.

Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke "Otworzyłam się przed wami"

Maria i Jacek również od początku byli doskonale oceniani przez jurorów i widzów. Iwona Pavlović w jednym z pierwszych odcinków nazwała ją "perełeczką tej edycji".  W materiale, który zobaczymy jutro, Maria przyznała, że jest bardzo wdzięczna za te słowa, bo dodały jej wiary w siebie. Mimo że Maria jest jedną z najpopularniejszych polskich influencerek, sama o sobie mówi, że jest osobą introwertyczną. W programie udało jej się pokonać własne ograniczenia.

"Wchodząc do tego programu bałam się. Bałam się tego świata, że zostanę zjedzona. (...) Pamiętam jak tu przyszłam po raz pierwszy i jak wyglądał mój pierwszy taniec. Powiedziałam wtedy, ze jako introwertyczka chciałabym się otworzyć i uwolnić swoje emocje i czuje, ze mi się to udało" - wspominała początki w "TzG".

"Bardzo zaskoczyło mnie to, że otworzyłam się, jeśli chodzi o swoje życie przed widzami i jestem wdzięczna za to, że mogłam wziąć udział w takim programie, który otworzył mnie na własne emocje, na własne historie, z którymi musiałam się zmierzyć i pokazał mi, ze tak naprawdę moją siłą jest to, żeby być sobą i nie bać się sięgać po to, co wydaje nam się niemożliwe" - relacjonuje influencerka.

"Ten program pokazał mi tez, że mogę być pewna siebie, uwierzyć w siebie i być z siebie dumna. Nasz ostatni taniec jest o moim życiu i trudnościach, jakie przeszłam" - podsumowała.

"Taniec z gwiazdami" - przed nami wielki finał

W jutrzejszym, finałowym odcinku pary zatańczą trzy razy. Pierwszy taniec będzie powtórka tego co już widzieliśmy. Ten taniec pary wybierają sami. Drugi taniec będzie w stylu, jaki wybrali dla par jurorzy do zupełnie nowej choreografii. Na koniec uwielbiany przez widzów i uczestników freestyle.

Gośćmi specjalnymi będą Kayah i Dawid Kwiatkowski. Zaśpiewają wspólnie utwór "Proszę tańcz". Wystąpi też Kuba Badach, który zaśpiewa "Uciekaj moje serce". Do tej piosenki wszystkie pary 16. edycji (z wyjątkiem finalistów) zatańczą rumbę.

W specjalnym pokazie tanecznym zobaczymy też Sarę Janicką i Kamila Kuroczko.

"Taniec z Gwiazdami. Wielki Finał" niedziela 19.55 w Polsacie oraz na Polsat Box Go.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

"Taniec z gwiazdami". Lenka Klimentova ujawniła, kto był najgorszym partnerem

Cezary Trybański i Tomasz Wolny opowiedzieli o swojej relacji. Oto co ich połączyło

Agnieszka Kaczorowska przerwała milczenie przed finałem "TzG". Oto co wyjawiła

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Taniec z gwiazdami"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy