A to zaskoczenie! Już tylko Stefano Terrazzino jest do wzięcia z trojga rodzeństwa.
Jego najmłodszy brat, Marco (28 l.), jakiś czas temu ożenił się.
"Od kilku lat spotykał się z dziewczyną o imieniu Karolina, która ma polskie korzenie. Para powiedziała sobie sakramentalne „tak” podczas cywilnej uroczystości ślubnej" - dowiedział się tygodnik "Świat i Ludzie".
Na ceremonii w niemieckim mieście Mannheim spotkała się cała rodzina tancerza.
"Była jego ukochana mama Giovanna, tata Antonio oraz młodszy brat Vincenzo, który ożenił się trzy lata temu i doczekał córeczki Emmy. Stefano Terrazzino tańczył do białego rana, oczywiście także ze swoją bratową" - czytamy.
Cała familia Terrazzino od początku bardzo ją polubiła.
Stefano już dwa lata temu mówił w tygodniku "Świat i Ludzie" o pierwszych reakcjach na nową ukochaną Marco.
"Mama nie omieszkała tego skomentować: 'No co z tą Polską, wszystkich synów przez nią tracę'" - żartowała.
Na tym Marco i Karolina nie poprzestaną. Ślub kościelny planują za rok.
Zobacz również:
***
