Przez większość życia męczyła się w 40-metrowym mieszkaniu na warszawskich Stegnach. Kilka lat temu postanowiła to zmienić i wyprowadziła się na wieś. Mieszka pod Warszawą. Dzieli życie z Andrzejem Krukiem, wokalistą śpiewającym w chórkach Maryli Rodowicz i Ryszarda Rynkowskiego.
- On właściwie jest z takich, co mu się nigdy nic nie podoba - opowiada Zapendowska w wywiadzie dla RMF FM.
- Więc jak stąd wyjechaliśmy, i powiedział: "No, zawodowstwo", to pomyślałam: "Mamy cię! Mamy dom! Ważne, że znalazło się miejsce na gabinet dla mnie. Gabinet to wzniośle brzmi. Pomieszczenie, gdzie jest mikrofon, wzmacniacz, komputer i gdzie mogę słuchać tych, którzy przyjeżdżają na przesłuchania.
Jurorka nie ukrywa, że jest bardzo szczęśliwa.
- Jest dobrze. Dobrze się czuję, mam ładny dom. Nie wszystkim się podoba, bo dla niektórych to wiocha, ale mam to gdzieś, ja się tu dobrze czuję. Mam fajnych znajomych. Gdybym miała narzekać, to bym zgrzeszyła.
