Reklama
Reklama

Zamachowska zganiła wdowę po Ciechowskim! "Tak pięknie pani milczała"

Monika Zamachowska (47 l.) postanowiła udzielić porad Annie Skrobiszewskiej. Dziennikarka zarzuciła wdowie po liderze Republiki, że ta niepotrzebnie zaczyna prać publicznie rodzinne brudy...

Anna Skrobiszewska wraz z obecnym partnerem nakręcili film dokumentalny o Grzegorzu Ciechowskim.

Wdowa zaczęła więc bywać w telewizjach śniadaniowych w ramach promocji. 

W TVN spotkała się ze zrozumieniem i sympatią prowadzących. W TVP trafiła jednak na Monikę Zamachowską, która postanowiła stanąć w obronie wcześniejszej partnerki Ciechowskiego. 

Skrobiszewska w filmie nie zostawia bowiem suchej nitki na Małgorzacie Potockiej. 

Dziennikarka zarzuciła jej, że ta chce po prostu zniszczyć wizerunek Małgorzaty Potockiej i niepotrzebnie rozgrzebuje stare konflikty. Tak, takich lekcji udziela Monika Zamachowska, która sama z Olą Justą raczej nie obchodziła się zbyt delikatnie.

"W tym filmie pani właściwie niszczy wizerunek Małgorzaty Potockiej. Jako matki, jako kobiety, jako żony. Mówi pani, że brała narkotyki z Grzegorzem, że nikt się Weroniką nie zajmował i właściwie nie zostawia pani powietrza" - oburzała się Zamachowska.

Reklama

Skrobiszewska oznajmiła, że chciała po prostu pokazać prawdę, ale oczywiście jest to tylko "jej punkt widzenia".

Zamachowska nie odpuszczała:

"Ale to warto angażować się w tę dyskusję? Tak pięknie pani milczała tyle lat" - stwierdziła. 

Do dyskusji włączył się reżyser filmu i partner Skrobiszewskiej. 

"Małgorzata miała już wystarczająco dużo okazji, żeby zabierać głos" - stwierdził.

Musimy przyznać, że Zamachowska w roli ekspertki od relacji między byłymi i obecnymi partnerkami swoich mężów, to dość kuriozalna sytuacja...

***


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Richardson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy