Zagrała Jolkę w "Niani" i zniknęła. W tle związek z dużo starszym reżyserem
Iwona Wszołkówna zdobyła serca widzów jako Jolka z serialu "Niania", lecz u szczytu popularności postanowiła zrezygnować z zawrotnego tempa kariery i skupić się na rodzinie. Gwiazda związała się ze starszym o 25 lat reżyserem Jerzym Bogajewiczem i dziś wiedzie spokojne życie.
Każdy, kto przynajmniej parę razy widział serial "Niania" z pewnością pamięta Jolkę Ząbkowską. To najlepsza, szalona przyjaciółka głównej bohaterki serialu. W jej rolę wcielała się Iwona Wszołkówna. Choć jej kreacja w produkcji wzbudziła sporą sympatię widzów, kolejne role aktorki były raczej drugoplanowe. Z biegiem lat Wszołkówna postanowiła skupić się na rodzinie i ostatecznie zniknęła z mediów.
Wszołkówna w 2000 roku ukończyła PWST w Krakowie i ruszyła robić karierę do stolicy. Jak mówiła w jednym z wywiadów, początki nie były łatwe.
"Przyjaźniłam się wówczas z Tomkiem Kotem. Oboje, jak to krakusy, z małymi walizeczkami ruszyliśmy do Warszawy. Przez półtora roku walczyliśmy o pracę, próbowaliśmy się zaaklimatyzować" - opowiadała dla Gazety Olsztyńskiej.
Przygoda z telewizją Iwony Wszołkównej rozpoczęła się w 2003 roku za sprawą serialu "Kasia i Tomek". Kolejno była "Camera Café", aż w końcu słynna "Niania", w której aktorka przez cztery lata wcielała się w rezolutną Jolę Ząbkowską.
Wszystkie wymienione produkcje łączyła jednak nie tylko sama Wszołkówna, ale i reżyser Jerzy Bogajewicz. Jak się okazało, aktorkę i reżysera wkrótce połączyło uczucie.
Związek Wszołówny ze starszym o 25-lat Bogajewiczem budził sporo kontrowersji.
Złośliwi twierdzili, że aktorka związała się ze starszym reżyserem, aby mieć korzyści zawodowe. Prawda okazała się zupełnie inna. Wszołkówna z czasem zaczęła występować w coraz mniejszej liczbie produkcji, skupiając się na życiu rodzinnym. Gwiazda "Niani" w 2005 roku urodziła syna Antoniego, a dwa lata później córkę Gabrielę.
"Swój czas wolę poświęcać dzieciom, a nie... scenariuszom" - cytuje jej wypowiedź Świat Seriali.
Serialowa Jolka długo nie pojawiała się w przestrzeni medialnej. Jakiś czas temu jednak Agnieszka Dygant wyjawiła, że wciąż ma kontakt z koleżanką z planu "Niani". Aktorka opublikowała w sieci zdjęcie ze spotkania z Wszołkówną, które podpisała:
"Czasem przyjaźń przechodzi przez ekran i trwa".
Choć Wszołkówna nie pojawia się regularnie na ekranach, to na początku 2025 roku wystąpiła w spektaklu reż. Jana Holoubka w Teatrze Telewizji TVP.
Zobacz też:
Gwiazda "Niani" u szczytu sławy wycofała się z show-biznesu. Po latach tłumaczy, dlaczego