Miejscowa uwodzicielka, Wioletka i skromny Stasiek należeli do ulubionych przez widzów postaci kultowego serialu "Ranczo", a odtwórcy tych ról: Magdalena Waligórska i Arkadiusz Nader z dnia na dzień stali się gwiazdami.
Waligórska i Nader nie znosili się
Niestety, cieniem na ich współpracy położył się pewien incydent, do którego doszło podczas prób do spektaklu "Smak Mamrota". Nader z kolegami uznał, że zabawnie będzie puścić aktorce na monitorze fragment filmu dla dorosłych.
Nader uznał to za świetny dowcip, a Waligórska – za upokarzające doświadczenie. Kiedy zgłosiła sprawę producentom "Rancza", stało się jasne, że odkąd scenarzyści będą musieli pilnować, by Wioletka nie spędzała zbyt wiele czasu ze swoim serialowym mężem.
Atmosfera jednak gęstniała i z czasem Waligórska i Nader przestali móc na siebie patrzeć, a nawet przebywać w jednym pomieszczeniu. Stroną, która zdecydowanie bardziej straciła na tym konflikcie okazał się Arkadiusz Nader.
Arkadiusz Nader zniechęcił się do show biznesu
Podczas gdy Waligórska rozkręca swój wątek w "M jak miłość", Nader, po kilku epizodach w "Leśniczówce" i "Barwach szczęścia" wycofał się z show-biznesu.
Decyzję tłumaczył frustracją wynikającą z braku propozycji zawodowych. Jak wyznał w rozmowie z "Życiem na gorąco":
"Trzy dni na kwartał na planie filmowym to nie jest coś, co mnie uskrzydlało, dawało poczucie satysfakcji".
Stasiek z "Rancza" całkowicie zmienił swoje życie
W rezultacie postanowił przeprowadzić się w okolice miejscowości Długosiodło koło Wyszkowa. Prowadzi tam spokojne życie w towarzystwie dwóch owczarków niemieckich o imionach Boy i Melania. Jak wyznał w rozmowie z Party:
"Nawet banalne, wydawałoby się, koszenie trawy sprawia mi radość. Nie czuję się pustelnikiem, choć lubię ciszę i spokój. Wiejskie życie odpowiada mi najbardziej".
Zobacz też:
O konflikcie Waligórskiej-Lisickiej z kolegą z "Rancza" mówiła cała Polska. Padły mocne słowa
Aktor z "Rancza" trafił do szpitala. Arkadiusz Nader pilnie potrzebował operacji!








