Reklama
Reklama

Z więzienia wyjdzie "nowa Paris"

Koniec odsiadki Paris Hilton (26 l.) zbliża się wielkimi krokami - dziedziczka wyjdzie na wolność już w najbliższy poniedziałek. W telefonicznym wywiadzie z dziennikarzem magazynu "E!" twierdzi, że pobyt tam całkowicie ją odmienił.

"Bardzo się cieszę, że to się stało, ponieważ zmieniło to moje życie już na zawsze. O wiele bardziej doceniam teraz wszystko, co mam, nawet jeśli jest to tylko poduszka do spania czy jedzenie" - mówi Paris.

"Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę moją rodzinę, zjem dobry obiad, położę się we własnym łóżku i będę się cieszyć tymi wszystkimi rzeczami, które wcześniej były dla mnie oczywiste i na które nigdy nie zwracałam uwagi."

Dziedziczka przyznaje też, że w więzieniu zdała sobie sprawę z bardzo ważnej rzeczy. Jesteśmy w szoku, że nastąpiło to tak późno:

Reklama

"Uświadomiłam sobie, że media wykorzystują mnie dla rozrywki. Szczerze, mam tego dość. Proporcje wszystkiego, co robię, zostają zdeformowane. To naprawdę rani moje uczucia".

Deklaruje, że po wyjściu na wolność zamierza całkowicie zmienić swoje życie i "wykorzystać sławę we właściwy sposób".

Dowiedz się więcej na temat: Paris Hilton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy