Z ojcem nie widuje się często. Teraz syn Jakimowicza wystąpi w krytykowanej przez niego TVP
Jarosław Jakimowicz doczekał się dwóch synów. Starszy, Jovan, który jest owocem małżeństwa z Joanną Sarapatą, ma obecnie dwadzieścia pięć lat i sporadycznie pokazuje się w mediach. Czyżby na poważnie zamierzał robić karierę telewizyjną? Niewykluczone. Właśnie okazało się, że niebawem wystąpi na antenie TVP. Jego tacie może się to nie spodobać…
Od momentu udziału Jarosława Jakimowicza w "Młodych wilkach" w tym roku minęło równe trzydzieści lat. To właśnie ta produkcja zapewniła mu popularność. Niestety, później jego kariera znacząco zwolniła. Wprawdzie zagrał jeszcze w kilku innych filmach czy serialach, jednak nie odbiły się one szerokim echem w świecie kinematografii.
Częściej niż o nowych rolach, mediach zaczęły rozpisywać się o jego życiu prywatnym, a zwłaszcza o małżeństwie z Joanną Sarapatą, z którą doczekał się syna Jovana, a także o jego relacji z kelnerką z jego klubu, którego owocem jest drugi syn, Jeremiasz.
Małżeństwo z malarką nie przetrwało próby czasu i para rozwiodła się w 2010 roku. Ich syn jest już dorosły i wygląda na to, że chce rozpocząć karierę w mediach. Jak poinformował serwis Party, Jovan Jakimowicz znalazł się wśród prowadzących koncertu "Lato z Radiem i Telewizją Polską". Oprócz niego, współprowadzącymi będą Krystyna Sokołowska, Robert Stockinger i Urszula Kaczyńska z Polskiego Radia.
Kto wie, może rola konferansjera otworzy mu drogę do dalszej współpracy z TVP? Jeśli tak się stanie, jego tata może nie być z tego zadowolony. Jak powszechnie wiadomo, Jarosław Jakimowicz, który był gwiazdorem Telewizji Publicznej przez kilka lat, został zwolniony ze stacji w 2023 roku po skargach kobiet na jego zachowanie. W późniejszym czasie z kolei niezbyt pochlebnie wypowiadał się na temat TVP.
Choć Jarosław Jakimowicz często zapewniał, że jego synowie mogą liczyć na niego w każdej sytuacji, to nie jest tajemnicą, że przynajmniej ze starszym z nich, Jovanem, nie spotyka się na co dzień.
W 2022 roku Jovan Jakimowicz wprost przyznał, że widują się rzadko.
"Dzisiaj też widujemy się rzadko, choć utrzymujemy stały kontakt. Każdy chodzi swoimi ścieżkami. Kiedy już się widzimy, celebrujemy nasz czas. Różnice światopoglądowe są całkowicie normalne. Wątpię, żeby ze wszystkimi można się było dogadać" - powiedział wówczas Plejadzie.
Jovan jakiś czas temu wystąpił też w programie "halo tu polsat", w którym m.in. wspomniał o malarstwie,.
"Ta sztuka się zakończyła na podstawówce, gdy jeszcze brałem udział w jakichś konkursach, coś tam było malowane, ale to szybko się zakończyło. Miłość do sztuki nadal jest, bo jest kolekcja. Zbieram szkice, obrazy, ale to wszystko jest jednak w tematyce jeździeckiej" - wyznał.
Zobacz też:
Jarosław Jakimowicz martwi się o siebie i rodzinę. Mimo to zapowiada zaciekłą walkę
Niespodziewany zwrot w aferze z Jakimowiczem. Danuta Holecka pilnie przekazała wieści z TVP
Jakimowicz chwyta się brzydkiej brzytwy. Upublicznił prywatne rozmowy z prezenterką
