Wyszło na jaw ws. Anity Werner. O faktach z przeszłości mało kto wiedział
Choć Anita Werner kojarzy się głównie z dziennikarstwem, jej zawodowa historia jest znacznie bogatsza. W młodości Werner śpiewała w zespole Mancu, a według Michała Wiśniewskiego mogła nawet zostać wokalistką Ich Troje. Dziennikarka jednak sama przyznaje, że śpiewanie nie było jej przeznaczeniem.
Anita Werner to dziś jedna z bardziej rozpoznawalnych dziennikarek w kraju. Na tyle przyzwyczaiła nas do swojego fachu w telewizji, że ciężko wyobrazić ją sobie w innej roli.
Mimo tego Anita Werner zaczynała w roli modelki, aktorki, a nawet... piosenkarki. Prezenterka przez moment śpiewała w zespole o nazwie Mancu.
"Tak, ale to też nie było dla mnie. Tak naprawdę, mimo że w liceum dużo czasu zajęły mi podróże na próby do Wrocławia, to nigdy na poważnie nie śpiewałam w zespole Mancu. Mniej więcej w tym samym czasie dostałam propozycję zagrania w 'Słodko-gorzkim' i wybrałam film" - wspominała w wywiadzie dla Arkadiusza Bartosiaka i Łukasza Klinke.
Teraz to Michał Wiśniewski wyjawił, że w przeszłości chciał, aby Werner została... wokalistką Ich Troje. Na Instagramie gwiazdora czytamy:
"Już tylko 11 dni zostało do premiery naszej jedenastej płyty. Dlatego pędzimy z ciekawostkami na temat naszego zespołu. Gdy na początku lat 90. szukaliśmy wokalistki, pojawił się taki pomysł. Proponowaliśmy współpracę wielu dziewczynom. Jedną z nich była Anita Werner, która grała już w zespole, który zdaje się, że się nazywał Mancu. Została potem znaną dziennikarką i prezenterką telewizyjną" - wyjawił Wiśniewski, powołując się na fragment z książki "Ich Troje. Biografia".
Anita Werner we wspomnianym wywiadzie mówiła, że zespół Mancu pokładał znacznie większe nadzieje w rozwijanie jej wokalnych umiejętności.
"Panowie z Mancu chcieli udoskonalić mi barwę głosu. Wyposażali mnie w kasety Pearl Jamu i Nirvany, żebym uczyła się śpiewać jak Eddie Vedder i Kurt Cobain" - wspominała.
Anita Werner kilka lat temu do swojego epizodu ze śpiewaniem odniosła się w programie Kuby Wojewódzkiego.
"To nie była moja dyscyplina" - skwitowała krótko.
Zobacz też:
Wieści ws. Werner nadeszły w poniedziałkowe południe. Powiedziała to wprost
Werner po południu wyjawiła ws. Owsiaka. Nie mogła już wytrzymać