Ania Wyszkoni wybrała się na mecz Igi Świątek
W fandomie Igi Świątek nie brakuje osób z polskiego show-biznesu, które często udzielają się w komentarzach pod jej postami. Są to m.in. Aleksandra Kwaśniewska czy Małgorzata Kożuchowska. Okazuje się, że do tego grona należy także Ania Wyszkoni.
Wokalistka w końcu spełniła swoje marzenie i obejrzała mecz Igi Świątek na żywo. I to nie byle jaki mecz, bo zmagania na Wimbledonie. Nic dziwnego, że tak podniosłe wydarzenie wywołało u niej wiele emocji. Oczywiście pozytywnych.
Po zakończeniu rozgrywek pokusiła się nawet o zamieszczenie posta na Instagramie podsumowującego pobyt na trybunach.
"Spełniło się moje wielkie marzenie - Wimbledon. Zaliczyłam genialny mecz @iga.swiatek z @catymcnally wygrany oczywiście przez naszą wspaniałą Igę, zjadłam kultowe wimbledońskie truskawki - kto kiedykolwiek tutaj był, ten wie o co chodzi (niestety z wrażenia nie zrobiłam zdjęcia!)" - napisała.
Potem było jeszcze ciekawiej, gdyż zwróciła się bezpośrednio do Igi oraz jej psycholożki, Darii Abramowicz.
Wyszkoni zwróciła się do Świątek i Abramowicz. Fani komentują
Pisząc swój post, Ania Wyszkoni nie odmówiła sobie zwrócenia się bezpośrednio do Igi Świątek. "Iga, gratuluję awansu do trzeciej rundy @wimbledon , życzę powtórki w sobotę" - napisała krótko i wymownie.
Następnie parę słów skierowała także do pracującej z nią psycholożki, Darii Abramowicz, która, jak się okazuje, jest jej przyjaciółką.
"A przede wszystkim dziękuję @abramowiczdaria za ogarnięcie nam wejścia, "opiekę" i w ogóle za wieloletnią przyjaźń" - czytamy.
Pod postem od razu zaroiło się od komentarzy. Wiele osób wyraziło z przymrużeniem oka swoją zazdrość, dając do zrozumienia, że również marzy im się taka przygoda. Jeszcze inni wyrazili radość, że ich idolka mogła spełnić swoje marzenie.

Zobacz też:
Najpierw wieści o problemach zdrowotnych Wyszkoni, a teraz to. Już wszystko jasne
Konkol i Ania Wyszkoni spotkają się w sądzie. Wprost wyjawił, czego nie może odpuścić. "Hipokryzja"








