Mówi się, że "mała czarna" to zawsze dobry wybór na imprezę i każda kobieta powinna mieć taką kreację w swojej szafie. I sporo w tym racji, jednak sukienka, niezależnie od koloru, powinna być dobrze dobrana do sylwetki i podkreślać jej atuty.
Selena Gomez (zobacz!) chyba zapomniała o tej zasadzie. Gwiazda była ostatnio widziana w drodze na afterparty po "Satturday Night Life". Piosenkarka miała na sobie elegancką czarną sukienkę bez ramiączek, ale za to z dużym rozcięciem u dołu.
Wydekoltowana Selena Gomez. Biust niemal wyskoczył!
Jednak to nie rozcięcie okazało się problematyczne, a... dekolt! Materiał na piersiach był bowiem tak opięty, że na schowanie biustu Seleny Gomez nie zostało zbyt wiele miejsca. Efekt? Można było odnieść wrażenie, że za chwilę biust piosenkarki wyskoczy z sukienki i wszyscy będą mogli go podziwiać. Tak się na szczęście nie stało, jednak było dosłownie o krok od wpadki.
Stylizacje Seleny Gomez nigdy nie były zresztą wysoko oceniane. Jej styl można określić jako klasyczny. Nie szaleje ona z odważnymi połączeniami, ale za to zdarza jej się zaliczać modowe wpadki.
O Selenie Gomez mówi się także często w kontekście jej życia prywatnego. Wciąż ciągnie się za nią związek z Justinem Bieberem, który - choć został zakończony kilka lat temu - wciąż jest jej wypominany, a ona sama wciąż musi odpowiadać na pytania, czy ma kontakt ze swoim ex.
Równie często zresztą pytana jest o swojego innego ex, The Weeknda, z którym związała się po drugim rozstaniu z Bieberem. O nim jednak nie chce wspominać.
Zobacz też:
Eurowizja 2022. Kto wszedł w skład polskiego jury? TVP milczy, ale są pewne typy
