Piotr Kraśko przygodę z dziennikarstwem zaczął w latach 90. i na przestrzeni czasu wielokrotnie zmieniał pracodawców. Rozwijał się w TVP, radiu Tok FM, a od 2016 roku w TVN. Gdy wcielał się w rolę prowadzącego "Faktów" jego kariera zawisła na włosku, a wszystko przez prowadzenie samochodu bez ważnego prawa jazdy, a także ze względu na skandal z zaległymi i nieopłaconymi podatkami.
Gdy medialna wrzawa nieco ucichła, 52-latek powrócił do swoich obowiązków, jednak mało osób wie, a o mały włos i Kraśko byłby teraz w zupełnie innym miejscu!
Piotr Kraśko: wcale nie ukończył dziennikarstwa. Takie ma wykształcenie
Piotr Kraśko jak ryba w wodzie czuje się przed kamerą, jednak zanim zapragnęła mu się praca w telewizji, studiował na akademii teatralnej w Warszawie. Gwiazdor TVN ukończył studia na Wydziale Wiedzy o Teatrze, a po otrzymaniu dyplomu mógł m.in. prowadzić zajęcia z teatrologii.
Kraśko szybko zrozumiał, że to nie jest to droga, którą chce iść i zajął się dziennikarstwem, jednak studiów przygotowujących do tego zawodu nigdy nawet nie rozpoczął. Brak wykształcenia kierunkowego nie przeszkodziło mu jednak w zrobieniu kariery i zyskaniu sławy.
Przeczytajcie również:
W takich luksusach mieszka Piotr Kraśko. Rezydencja dziennikarza i jego żony zachwyca elegancją
Przed transferem do TVN Kraśko zbijał kokosy w TVP. Jego ojciec i siostra też tam pracowali
Kraśko nagle zwrócił się do widzów "Faktów" TVN. Miał łzy w oczach. Na wizji zapadła cisza
