Reklama
Reklama

William i Kate pod ostrzałem. Wielkie oburzenie na Wyspach po wycieku kompromitujących zdjęć z wyklętym royalsem

Najważniejsi członkowie rodziny królewskiej od pewnego czasu przebywają razem na wspólnym urlopie w Szkocji. Od dłuższego czasu wiadomo było, że w Balmoral nie pojawią się Harry i Meghan, ale mało kto spodziewał się też księcia Alberta. Tymczasem skompromitowany syn Elżbiety II przyjechał na miejsce i od razu postawił w niezręcznej sytuacji księcia Williama i Kate Middleton.

Książę William i Kate Middleton u boku skompromitowanego royalsa

W ostatnich tygodniach nie brak przecieków z otoczenia royalsów, które jasno wskazują na rosnącą pozycję księcia Williama i Kate Middleton. Karol III szykuje swojemu następcy i jego małżonce szereg nowych obowiązków, ponieważ chce zbudować ich pozycję jako nową twarz monarchii. Ta strategia oczywiście wydaje się jak najbardziej sensowna, zwłaszcza wobec ciągnących się problemów z księciem Harrym i jego małżonką. Skoro król nie może liczyć na młodszego z synów, to nie bardzo ma inny wybór.

Reklama

W takiej sytuacji dziwi jednak, że zaledwie kilka dni po ważnym spotkaniu między Karolem III i Camillą a Willamem i Kate doszło do aż tak zawstydzającej wpadki. W ostatnią niedzielę w Balmoral, gdzie obecne wypoczywają najważniejsi członkowie rodu Windsorów, nieoczekiwanie pojawił się książę Andrzej. Doszczętnie skompromitowany syn Elżbiety II od dłuższego czasu był trzymany na dystans przez resztę rodziny. Jego kara najwyraźniej dobiegła jednak końca.

Książę Andrzej pojawił się w Balmoral na zaproszenie Karola III

Według informacji zdobytych przez "Daily Maily" zaproszenie księcia Yorku i jego żony do szkockiego zamku jest interpretowane wewnątrz rodziny jako wyciągnięcie "gałązki oliwnej" przez Karola III. W ten sposób władca chciał publicznie zademonstrować poprawę stosunków między nim a bratem. Książę Andrzej zatrzymał się na czas pobytu w pobocznej posiadłości a nie w głównym budynku. Ma to jednak wynikać z kwestii wygody i nie jest karą za dawne przewiny.

Obecność znienawidzonego przez wielu Brytyjczyków arystokraty u boku innych członków rodziny wywołała duże poruszenie w społeczeństwie. Jedna z dziennikarek "The Guardian" otwarcie wyraziła swoje zdziwienie, że Andrzejowi tak szybko i łatwo wybaczono jego zachowania, a tymczasem Harry i Meghan wciąż pozostają wyklęci z grona Windsorów.

Kate i William w jednym aucie z Andrzejem. Zdjęcia wywołały poruszenie

Dyskusja stała się jeszcze bardziej zażarta, gdy do sieci wyciekły zdjęcia ze wspólnej podróży samochodem Kate Middleton, księcia Williama i jego wuja. Następca tronu prowadził samochód, książę Andrzej zajął miejsce z przodu, a Kate siadła na tyle. W drugą stronę księżna i 63-latek zamienili się miejscami. Innymi autami podróżowali z kolei Karol III i królowa Camilla, a także książę Edward, księżna Sophie, Timothy Laurence i księżniczka Anna.

Postawienie Kate i Williama w takiej sytuacji z pewnością nie było dla nich komfortowe. Reputacja Andrzeja została całkowicie zdruzgotana z powodu jego przyjaźni z wiadomą postacią. Dziś większość Brytyjczyków wolałaby raczej, żeby syn Elżbiety II już nigdy nie pokazywał się publicznie. Tymczasem nie tylko znowu został włączony do rodziny, to jeszcze spędza czas z mającymi być niby symbolem nowego otwarcia Willamem i Kate... Niełatwo będzie to teraz odkręcić.

Zobacz też:

Książę William wywołał aferę. Przeprosiny nic nie dały

Karol III podjął decyzję w sprawie brata. Nie będzie eksmisji

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama