Reklama
Reklama

Wieści ws. Boberka to nie były plotki. Nagle wyjawił prawdę na antenie

Jarosław Boberek jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Sympatię fanów w dużej mierze zawdzięcza dubbingowi. Podkładał głos pod wiele postaci uwielbianych przez najmłodszych. W najnowszym wywiadzie gwiazdor przyznał, że do dziś dużo osób dziękuje mu za... dzieciństwo. "I to jest fajne" - podsumował.

Jarosław Boberek zdobył się na szczere wyznanie. Za tu mu dziękują

Jarosław Boberek wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z rolą sympatycznego Posterunkowego w "Rodzinie zastępczej". Gwiazdor może się pochwalić nie tylko talentem aktorskim, ale również dubbingowym. Najmłodsi przepadają za postaciami, pod które podkłada głos w takich produkcjach jak "Shrek", "Epoka lodowcowa" czy "Madagaskar".

Aktor udzielił ostatnio wywiadu, w którym zdradził, że do tej pory zdarza mu się słyszeć od ludzi podziękowania.

Reklama

"Doszło do jakiejś wzajemnej wymiany uczuć między mną, a tym medium jakim jest dubbing. No i to jest fajnie. Ja teraz chodząc po świecie dostaję coraz więcej zwrotnych [informacji - przyp. red.] od widowni, że to, co zrobiłem przez te wszystkie lata miało jakiś sens. Ludzie mi dziękują za tę robotę. Ludzie urośli, byli dziećmi kiedyś i mówią mi na przykład taką formułkę (...), że dziękuję panu za dzieciństwo. I to jest fajne" - zdradził Boberek w rozmowie z Marzeną Rogalską.

Jarosław Boberek zachwyca nienaganną formą. Ma na to sposób

Gwiazdor, który w czerwcu skończy 62 lata, nie zwalnia tempa nawet na moment. Wciąż może pochwalić się nienaganną kondycją. We wspomnianym wywiadzie przyznał, że dbanie o formę jest dla niego bardzo ważne. Zdarzają się w życiu różne przeszkody, na które nie ma się wpływu, natomiast ważny jest regularny ruch.

"To wiadomo, że różne potwory do człowieka przychodzą, jak pojawiają się w jego życiu duże liczby, a zwłaszcza kiedy te duże liczby dotyczą wieku. Mam zupełnie inny wiek biologiczny niż ten mentalny, dokumentalny i nic sobie z tego nie robię. (...) Troszkę człowiek jest może mniej żwawy i wolniej się rozpędza. (...) Trochę tego pilnuję, żeby jakaś tam forma była. Różne rzeczy stają temu na przeszkodzie. Kontuzja, jakiś uraz. To zatrzymuje i to powoduje, że się troszkę znowu długo do tej formy wraca" - podsumował.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

Jarosław Boberek zmienił się nie do poznania. Cóż za metamorfoza

Dla niej zostawił żonę. Ukochana Jarosława Boberka jest młodsza o 20 lat

Szokujące sceny na koncercie Sanah. Zaprosiła Boberka, a ten skradł jej show

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław Boberek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy