Reklama
Reklama

Wielkie poruszenie w domu córki Rusin i Lisa. Właśnie oficjalnie ogłoszono

Iga Lis nie zadowala się tylko znanym nazwiskiem. Od kilku miesięcy córka Kingi Rusin i Tomasza Lisa relacjonuje w sieci prace nad swoimi kolejnymi projektami. Początkująca reżyserka ma już na swoim koncie kilka sukcesów, m.in. film "Bałtyk". Teraz natomiast potwierdziły się doniesienia w jej sprawie. Aż trudno w to uwierzyć!

Uradowana córka Rusin i Lisa sama ogłosiła. Nadal nie może w to uwierzyć

Iga Lis idzie jak burza. Ostatnie miesiące w życiu 25-latki upłynęły na intensywnych pracach wokół dwóch wyreżyserowanych przez nią filmów: krótkim "Za moich czasów" i pełnym metrażu "Bałtyk". Tytuły błyskawicznie zyskały uznanie i trafiły do programów nie tylko polskich, ale i zagranicznych festiwali.

Młoda artystka wręcz nie dowierzała swojemu szczęściu.

"To wszystko jest dla mnie zupełnie niespodziewane. Te filmy powstawały z pasji, z zajawki. Oczywiście mieliśmy ambicje czy marzenia, żeby zostały docenione, ale żeby od razu dwa festiwale, niemal równolegle? To dla mnie wielka radość, a przede wszystkim zaszczyt, bo znaleźliśmy się w tym samym gronie, co twórcy, których znam i podziwiam. Jestem bardzo wdzięczna. Szczęśliwa, ale też zestresowana" - mówiła w wywiadzie dla "Vogue'a".

Reklama

Ale na tym nie koniec.

Iga Lis nie mogła się tego doczekać. Marzenie w końcu się spełniło

Po zdobyciu kilku nagród na imprezach filmowych wspomniany debiut pełnometrażowy Igi w końcu trafił do kin. Dziewczyna długo czekała na ten moment - o dacie premiery (22 sierpnia) informowała z ekscytacją jeszcze w połowie czerwca.

"Uwielbiam kino dokumentalne za szczerość, wrażliwość i autentyczność opowiadanych historii. Co roku polskie dokumenty zdobywają ogromne uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą - być może dlatego, że niosą ze sobą coś, czego dziś szczególnie potrzebujemy: prawdę, czułość i uważność. Wierzę, że właśnie takie kino powinno docierać do jak najszerszej publiczności - bo to w spotkaniu z widzami nabierają one pełnego znaczenia. I na to spotkanie z widzami cieszę się najbardziej" - pisała wówczas na Instagramie córka Kingi Rusin i Tomasza Lisa.

I wygląda na to, że jej marzenie się spełniło. Najnowsze wyniki pokazują, że jej dzieło dotarło do sporego grona Polaków.

Wielkie poruszenie w domu córki Rusin i Lisa. Właśnie spłynęły radosne wieści

Kilka dni po wejściu "Bałtyku" na ekrany (Iga reklamowała go w sieci słowami: "Płyń szeroko, bałtyczku nasz drogi") spłynęły oficjalne informacje dotyczące box office'u. Córka znanych dziennikarzy będzie chyba usatysfakcjonowana tym, jakie wieści przyniosły.

Jak wynika z zestawienia opublikowanego przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich, produkcja sygnowana nazwiskiem Lis znalazła się na dziewiątym miejscu w rankingu najchętniej oglądanych tytułów minionego weekendu. Wyprzedziły ją co prawda duże zagraniczne produkcje oraz kilka rodzimych ("O psie, który jeździł koleją 2" - druga pozycja, "Vinci 2" - trzecia), ale w przypadku kameralnego debiutu to naprawdę niezły rezultat.

"Bałtyk" przyciągnął do kin 6322 osób. Włącznie z seansami przedpremierowymi obejrzało go natomiast 15366 widzów.

Co ważne, film cieszy się zarówno uznaniem publiczności, która znalazła coś dla siebie w opowieści nadmorskiej miejscowości, jak i krytyków, którzy doceniają go za ucho do dialogów oraz ciepło i czułość w podejściu do poruszanego tematu.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Ukochany córki Rusin i Lisa przerwał milczenie. Wystarczyło jedno zdanie

Uradowana córka Rusin i Lisa przekazała szczęśliwy komunikat. Chodzi o jej ukochanego

Córka Rusin i Lisa potwierdziła radosne doniesienia. Marzenie spełnione

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iga Lis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy