Wielka radość w domu Małgorzaty Sochy. Trudno uwierzyć, że to już
Małgorzata Socha (45 l.) ma powód do świętowania. Na Instagramie pokazała zdjęcia, z których jasno wynika, że minęło już 12 lat, odkąd po raz pierwszy została mamą.
Małgorzata Socha jest mamą trojga dzieci, z których najstarsze, córka Zosia, właśnie skończyło 12 lat.
Dumna mama zamieściła z tej okazji na Instagramie wzruszające życzenia:
"Nasza Zosieńka skończyła 12 lat! Najlepsza starsza siostra, mistrzyni nart i cudowna dziewczyna o przeogromnym serduchu. Niech świat stoi przed Tobą otworem, a każdy dzień przynosi radość i spełnione marzenia. Zasługujesz na wszystko, co najpiękniejsze!".
Trudno uwierzyć, że minęło już 12 lat, odkąd Małgorzata Socha została po raz pierwszy mamą. Długo się do tego przymierzała, ale miała uzasadnione powody.
W wywiadach nie kryła, że zanim przystąpi do budowania rodziny, chce stworzyć dla niej odpowiednie warunki. Z mężem, Krzysztofem Wiśniewskim połączyła ją przed laty młodzieńcza miłość, jednak ukochany przez dłuższy czas nie wykazywał entuzjazmu wobec oświadczyn.
Jak aktorka wspominała z perspektywy czasu w wywiadzie dla "Twojego Stylu":
"Czułam, że jeśli nie weźmiemy ślubu, to się rozstaniemy. Nie chciałam już dłużej żyć w niezobowiązującym związku. Powiedziałam stanowczo: Chcę być twoją żoną. Chyba potrzebował takiego impulsu".
Ziarno, zasiane przez aktorkę, wykiełkowało akurat w święta. W wigilię Krzysztof pojawił się w jej rodzinnym domu z pierścionkiem, jednak po zaręczynach czas znów się zaczął dłużyć. Po kolejnych ponad dwóch latach, gdy aktorce przestał odpowiadać status wiecznej narzeczonej, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.
Jak wyznała w programie "Wedding dream", sama znalazła odpowiednie miejsce, zarezerwowała termin i poinformowała o tym narzeczonego:
"Wróciłam do domu i powiedziałam Krzysiowi, że jest termin".
W odpowiedzi na ten komunikat, Wiśniewski poszedł kupić garnitur. I tak od słowa do słowa, 5 lipca 2008 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Od tamtej pory zdążyli dochować się trojga dzieci i zamieszkać w ogromnym domu pod Warszawą, którego budowy Socha osobiście doglądała. Prace budowlane i wykończeniowe trwały kilka lat, bo aktorce bardzo zależało na tym, by obyć się bez kredytu.
Mąż Małgorzaty jest inżynierem, stroni od show biznesu i aktorce rzadko udaje się namówić go na wspólne wyjście na bankiet. Zresztą, jak często podkreśla w wywiadach, oboje wolą spędzać czas bez obecności fotoreporterów
Zobacz też:
Socha wakacje woli spędzić w Polsce. Oto najmodniejszy kierunek w tym sezonie
Socha dorobiła się imponującej willi. Wielki ogród to dopiero początek