Wielka radość u Anity Werner. Ogłosiła u boku partnera. "Jestem zachwycona"
Anita Werner jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie zdradza obserwatorom, co u niej aktualnie słychać. Gwiazda tym razem wybrała się na wakacje wspólnie ze swoim partnerem Michałem Kołodziejczykiem. Para wypoczywa na Hawajach - dziennikarka nie kryje, że właśnie spełniło się jedno z jej podróżniczych marzeń.
Anita Werner to jedna z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek w naszym kraju. Choć jej początki nie wskazywały na to, że na dobre zwiąże się z programem informacyjnym, dziś nikt nie ma wątpliwości, że znakomicie odnalazła się w tym fachu.
Mimo napiętego grafiku Anita Werner wie, jak ważny jest odpoczynek. Z tego względu wybrała się razem z partnerem na zasłużone wakacje.
Na Instagramie Anity Werner pojawił się wymowny wpis prosto z... Hawaii. Gwiazda wprost przyznała, że będąc na rajskich wyspach, spełnia swoje marzenie.
"Hello Hawaje! Aloha! Właśnie spełniam jedno ze swoich podróżniczych marzeń i jestem zachwycona! I już wiem, że w Honolulu liczy się plaża, surfing i dobry nastrój" - wyznała uradowana Anita Werner.
Do radosnego wpisu dodała kilka zdjęć - na jednym z nich widzimy jej partnera, Michała Kołodziejczyka.
Anita Werner i Michał Kołodziejczyk są parą od 2018 roku. Jakiś czas temu ujawnili jednak, że poznali się wcześniej. Mimo tego pierwszym zapoznaniem jakoś niespecjalnie między nimi zaiskrzyło.
"Poznawaliśmy się dwa razy. Pierwszy raz, kiedy w dzienniku (...) pracowałem jako korespondent podczas Euro 2012" - mówił dziennikarz dla "Vivy!". Werner nie była wtedy zbytnio zainteresowana mężczyzną - przywitała się z dziennikarzem bez żadnego zaangażowania.
Między dziennikarzami uczucie pojawiło się dopiero po latach, kiedy spotkali się ponownie na imprezie ich wspólnego znajomego. Byli wówczas odpowiednio dojrzali, aby wiedzieć, czego chcą od życia.
"Przetańczyliśmy i przegadaliśmy całą noc. Zaopiekowałem się nią. Przynosiłem na przykład wodę, bo nie wypadało, żeby sama to robiła" - opowiedział Michał. "Spotkaliśmy się w takim momencie, kiedy już chyba oboje wiedzieliśmy, czego w życiu nie chcemy, a czego chcemy (...) Wydaje mi się, że kiedy dobiega się czterdziestki, człowiek nabiera właściwej perspektywy życiowej. Lepiej zna siebie, swoje potrzeby, rozumie, od czego powinien uciekać. To jest też wiek, kiedy nabiera się odwagi, żeby tych zmian dokonać" - podsumowała w "Vivie!" Werner.
Zobacz też:
Wieści ws. Werner nadeszły w poniedziałkowe południe. Powiedziała to wprost
Werner i Kołodziejczyk w końcu się doczekali. Znienacka przekazali szczęśliwe wieści
Gorzki wpis Anity Werner. Miało być pięknie, ale los chciał inaczej. "Czasami się nie udaje"