Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" od początku emisji w TVN wzbudzał wśród widzów mieszane uczucia. Duża część osób z dystansem podchodziła do aranżowanych małżeństw, w szczególności, że eksperci w taki sposób dobierają pary, że większość z nich się po prostu rozstaje i to w niezbyt miłych okolicznościach.
Oczywiście w tym sezonie jest podobnie, a duża część internautów komentuje, że tak źle dopasowanych uczestników chyba jeszcze nigdy nie było, czego potwierdzeniem jest ostatni odcinek.
We wtorkowy wieczór widzowie mieli okazję obejrzeć wielką kłótnię pomiędzy Karoliną i Maciejem, a w ostateczności w sporze musiała interweniować siostra uczestniczki.
Wielka afera w "ŚOPW"
Tak dużej afery jeszcze w tym sezonie nie było. Karolina zarzuciła Maciejowi, że ten przyszedł do programu wylansować swój biznes, na dodatek robi dobrą minę do złej gry i przed kamerami po prostu gra i zgrywa innego człowieka.
27-latka zarzuciła mężowi, że ten wielokrotnie namawiał ją, by zachowywała się przed kamerami, tak by dobrze wypadli w show i nie pokazywała prawdziwych emocji.
Ostatecznie uczestniczka nie wytrzymała i wygarnęła Maćkowi swoje uwagi, a ten do niczego się nie przyznał i uciekł z jej mieszkania.
Siostra Karoliny w centrum kłótni
Na taki obrót spraw nie byli gotowi chyba nawet twórcy programu, a w aferę szybko zaangażowała się Wiola, siostra Karoliny.
Kobieta zaprosiła Maćka do siebie do domu, by na spokojnie porozmawiać o tym, co wydarzyło się w mieszkaniu Karoliny.
Maciej zapewnił Wiolę, że zależy mu na Karolinie, a nie na wylansowaniu biznesu, a po przeprowadzonej rozmowie wrócił do swojej miejscowości.
Następnie Wioletta odwiedziła Karolinę i poprosiła ją, by tak szybko nie skreślała Maćka, a na dodatek dostrzegła jakieś jego pozytywne cechy.
Po takiej rozmowie Karolina nieco ochłonęła i przemyślała kilka spraw, a widzowie byli zaszokowani całym zajściem.
Duża część osób po wyemitowanym odcinku pisała, że siostra Karoliny zachowała się lepiej niż trzy ekspertki, które nie raczyły nawet przyjechać do małżonków i porozmawiać z nimi o całym zajściu.
"Siostra Karoliny robi lepszą robotę niż panie selekcjonerko-psycholożki. Może jest wakat na przyszły sezon?" - dywagowali internauci na Instagramie.
Pojawiły się jednak także negatywne komentarze, a internauci uznali, że siostra Karoliny nie powinna mieszać się w jej sprawy 27-latki.
"Współczuję Karolinie siostry, wyglądało to tak, jakby uważała ze Karolina jest zbyt wybuchowa i stała po stronie Macieja" - pojawiły się też negatywne uwagi.
Nie da się ukryć, że po takiej aferze są małe szanse, że Karolina i Maciej zbudują trwałą relację.









