Niedawno media obiegła wieść, że znany polski aktor, Piotr A., usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego. Chodzi o zdarzenie sprzed trzech lat, w którym ucierpiała Weronika Rosati. Wówczas samochód prowadzony przez mężczyznę wylądował w rowie, a aktorka do dziś odczuwa bolesne skutki owego nieszczęścia.
Tuż po wypadku Rosati skorzystała z prawa nieskładania wniosku o ściganie sprawcy przysługującego osobom najbliższym, uzasadniając wtedy, że są parą i nie chce, by wobec Piotra wyciągano konsekwencje.
Gdy na "ściganie sprawcy wypadku" zdecydowała się dopiero teraz, w kilka miesięcy po rozstaniu z Piotrem, pojawiły się głosy, że robi to z zemsty. Jednak sama aktorka widzi tę sprawę inaczej. Potwierdza, że rzeczywiście takowy wniosek złożyła, ale jednocześnie zaprzecza, jakoby kierowały nią zarzucane przez dziennikarzy pobudki.
Zatem wszystko już jasne!
Zobacz również:



***Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów








