Werner wciąż nie wierzy w to, co przeżyła. Wszystkim się podzieliła
Anita Werner przebywa obecnie na rajskim urlopie, podczas którego nie tylko odpoczywa z książką na leżaku, ale także przeżywa różne przygody. Ostatnio miała okazję nurkować. Podwodny świat tak ją zafascynował, że aż nie może uwierzyć, że aż nie może uwierzyć w to, czego doświadczyła.
Anita Werner jest aktyna w mediach społecznościowych. Na Instagramie niemal codziennie relacjonuje swoją codzienność, przeplatając wątki prywatne z zawodowymi.
Obecnie dominują te pierwsze - dziennikarka bowiem przebywa na rajskich wakacjach. Towarzyszy jej oczywiście ukochany, Michał Kołodziejczyk.
Para wybrała się na Hawaje, gdzie w pewnym momencie zrobiło się niebezpiecznie. Na szczęście gwiazda TVN-u i jej partner nie znajdowali się w centrum zagrożenia.
"Bardzo dziękujemy za Waszą troskę i pytania o to, czy jesteśmy bezpieczni podczas tsunami na Hawajach. Jesteśmy. I byliśmy. Nie chcieliśmy jednak odpowiadać na poszczególne wiadomości, nie było na to czasu, oszczędzaliśmy baterie w telefonach, nie chcieliśmy też siać niepotrzebnej paniki, albo powtarzać niepotwierdzonych informacji. Skupiliśmy się na słuchaniu zaleceń (...)" - uspokoiła wówczas w sieci.
Teraz z kolei podzieliła się podwodną przygodą, która na długo pozostanie w jej pamięci.
Nie jest tajemnicą, że Anita Werner oraz jej partner uwielbiają sportowe wyzwania. Oboje biegają i nie odpuszczają nawet podczas urlopu.
Ale będąc w tak urokliwym miejscu jak Hawaje, nie sposób nie zaznać także innych przygód. Anita Werner zdecydowała się zanurkować, a podwodny świat tak ją zachwycił, że aż sama nie może uwierzyć w to, czego doświadczyła. Swoimi wrażeniami podzieliła się oczywiście na Instagramie.
"Wciąż nie wierzę w to, co dziś przeżyłam. Ale już wiem, że to jedno z kilku #top spotkań z naturą w moim całym życiu" - zaczęła swój wpis, dodając:
"A jak ktoś boi się pod wodę, to wystarczy tu stać na plaży, żeby obok nóg przepłynął taki gość w skorupie i wystawił głowę z wody, żeby powiedzieć "aloha".
"Świat jest piękny. Natura jest piękna" - zakończyła post.
Zobacz też:
Wieści ws. Werner nadeszły w poniedziałkowe południe. Powiedziała to wprost
Werner po południu wyjawiła ws. Owsiaka. Nie mogła już wytrzymać