Reklama
Reklama

Wciąż nieznana przyczyna śmierci Murphy

Dziewięć dni po wstrząsającej śmierci Brittany Murphy lekarz medycyny sądowej z Los Angeles wydał akt zgonu aktorki. Dokument nie podaje jednak przyczyn niespodziewanej śmierci młodej gwiazdy.

Przyczyna śmierci aktorki widnieje w dokumencie, jako "odroczona". Zgłoszone wcześniej wyniki testów toksykologicznych i neurologicznych mogą zostać podane dopiero za cztery, do sześciu tygodni.

Brittany Murphy zmarła nagle 20 grudnia. Za oficjalną przyczynę śmierci podano zatrzymanie akcji serca, jednak co faktycznie było przyczyną jej zgonu wykażą szczegółowe badania.

Po jej śmierci pojawiło się wiele spekulacji na temat problemów aktorki z nadużywaniem leków i sięganiem po narkotyki. Mąż aktorki w jednym z wywiadów powiedział, że w ciągu ostatnich dni przed śmiercią Brittany chorowała.

Reklama
PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Brittany Murphy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy