Reklama
Reklama

Wanda Koczeska była gwiazdą kina. Syn aktorki też zrobił wielką karierę

Wanda Koczeska uchodziła w latach 60. za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. To właśnie dla niej stracił głowę żonaty wówczas Jan Machulski. Romans trwał jednak krótko. Jan wrócił do rodziny, a Wanda poślubiła dziennikarza TVP, z którym była aż do jego śmierci. Dziś światową karierę robi ich syn Michał.

Wanda Koczeska była świeżo upieczoną absolwentką warszawskiego Państwowego Liceum Techniki Teatralnej, gdy Andrzej Wajda zaproponował jej rolę Mirki w „Niewinnych czarodziejach”. Po premierze filmu 21-letnią aktorkę okrzyknięto nadzieją polskiego kina, a reżyserzy zasypali ją propozycjami.

W 1961 roku przyjęła ofertę Konrada Nałęckiego i zagrała w jego „Drugim człowieku”. Partnerował jej starszy o dziewięć lat Jan Machulski, który już wtedy miał opinię wielbiciela pięknych blondynek. Koczeska była zdecydowanie w jego typie.

Reklama

Wanda Koczeska: Po romansie z Machulskim obiecała sobie, że już nigdy nie zakocha się w aktorze

Podczas zdjęć do „Drugiego człowieka” Wanda i Jan bardzo się do siebie zbliżyli. Nie byłoby w tym nic oburzającego, gdyby Machulski był wolny. Wieść o jego romansie z koleżanką z pracy dotarła do jego żony. Halina Machulska przyjęła ją ze spokojem.

„Był kobieciarzem. Często występował z Wandą Koczeską, byli ze sobą blisko. Wiedziałam o tym, ale mimo wszystko czułam się bezpieczna. On zawsze do mnie wracał. Kończyło się kręcenie filmu, kończyło się zakochanie” - wyznała po latach w książce „Byłam wierna sobie”.

Jan Machulski i Wanda Koczeska zagrali razem w jeszcze paru filmach, ale ich romans zakończył się wraz z ostatnim klapsem na planie „Drugiego człowieka”. On wrócił do żony, którą później jeszcze wiele razy zdradził, ona obiecała sobie, że już nigdy nie zaufa żadnemu aktorowi.

Wanda Koczeska: Rodzina była dla niej ważniejsza niż aktorstwo

Pod koniec lat 60. aktorka często angażowana była do telewizyjnych spektakli emitowanych w czwartkowe wieczory w Teatrze Sensacji. „Kobry” z jej udziałem biły rekordy oglądalności.   

Koczeska była u szczytu kariery, gdy poznała dziennikarza TVP Macieja Znanieckiego, którego poślubiła. W 1969 roku na świat przyszedł ich syn Michał. Aktorka na kilka lat zrezygnowała z etatu w teatrze. Jak tłumaczyła w rozmowie z „Magazynem Filmowym”:

.„Nie ma nic piękniejszego, jak obserwowanie własnego dziecka, gdy rośnie. Tak bardzo chciałam mieć syna, więc skoro go mam, muszę zadbać o niego i jego wychowanie”.

Gdy syn skończył sześć lat „Koczesia”, bo tak nazywali Wandę przyjaciele, wróciła na scenę. Była pierwszą aktorką, którą Edward Dziewoński zaangażował w swoim Teatrze Kwadrat. Później występowała również w spektaklach teatrów Narodowego i Na Woli. Chętnie też przyjmowała role w serialach.

Wanda Koczeska była bardzo szczęśliwa z Maciejem Znanieckim. Tworzyli zgodne małżeństwo, znajomi stawiali ich za wzór. Syn był ich oczkiem w głowie, robili wszystko, by zapewnić mu dobry start w dorosłość.

Wanda Koczeska: Co roku grała w przedstawieniach swojego syna

Michał miał 18 lat, gdy zdecydował, że po maturze będzie studiował we Włoszech. Jak wspominał w wywiadzie dla „Gazety Wrocławskiej”:

„Pojechałem na uniwersytet Umberto Eco, żeby przygotować się do studiów reżyserskich na PWST w Warszawie, które wtedy były podyplomowe. Rok później dostałem się na reżyserię do szkoły Teatro Piccolo di Milano”.

Michał Znaniecki zrobił wielką światową karierę. W wieku 24 lat zadebiutował jako reżyser w mediolańskiej La Scali, pracował z najsłynniejszymi śpiewaczkami i śpiewakami operowymi świata, ale najbardziej lubił reżyserować swoją mamę. Wanda Koczeska regularnie grała w spektaklach syna we Włoszech i w Irlandii.

„Konsekwentna współpraca co roku utrzymała nas w zdrowym i przyjacielskim związku” - opowiadał Michał w cytowanym już wywiadzie.

Wanda Koczeska długo nie mogła zaakceptować orientacji syna

Wanda Koczeska owdowiała w 2002 roku. Wkrótce po tym, jak straciła męża, dowiedziała się, że jej syn zamierza poślubić mężczyznę. Jak wspominał Michał Znaniecki w rozmowie z tygodnikiem "Polityka", jego decyzja nie wywołała entuzjazmu matki:

„Ojciec nigdy się nie dowiedział. Zmarł, zanim ja sam do końca zrozumiałem swoją naturę. Z akceptacją matki było bardzo trudno. Nie dawała mi szans o tym powiedzieć. Powiedzieli jej ludzie, których uważałem za przyjaciół...”.

Aktorka długo miała problem z zaakceptowaniem sytuacji. Zrobiła to, dopiero gdy dowiedziała się, że także dziadek jej syna, – Julian Znaniecki też był gejem i przez lata prowadził podwójne życie. Jak wspominał Michał Znaniecki w "Polityce":

„Mamę bardzo ucieszyło, że to, jaki jestem, to jednak geny, a nie jej wina”. 

Wanda Koczeska zginęła w wypadku samochodowym 15 grudnia 2008 roku. Siedziała za kierownicą, gdy jej auto wpadło w poślizg. Miała 71 lat. Michał Znaniecki w 2012 roku poślubił hiszpańskiego profesora ekonomii i muzyka Jona Paula Lakę.

Źródła:

1. Wywiady z M. Znanieckim: „Gazeta Wrocławska” (styczeń 2009), „Polityka” (styczeń 2013)

2. Książka M. Zawadki „Halina Machulska. Byłam wierna sobie”, wyd. 2014

3. Wywiad z W. Koczeską,  „Magazyn Filmowy” (wrzesień 1969)4. Wspomnienie W. Sadowego o W. Koczeskiej, „Gazeta Wyborcza” (luty 2009)

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Wajda tuż przed śmiercią przekazał Jandzie ważny list. Wspominał o ich wspólnej przeszłości

Tyszkiewicz tym romansem chciała zrobić na złość. Sprawy zaszły za daleko

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy