Ewa Wachowicz szczerze o konflikcie z Robertem Makłowiczem. Wyjawiła prawdę
Ewa Wachowicz to gwiazda programu "Ewa Gotuje" emitowanego przez stację Polsat. Prowadząca kulinarne show rozpoczęła przygodę z kuchnią 24 lata temu, gdy zajęła się produkcją programu "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza" i przez kolejne 10 lat ściśle współpracowała z telewizyjnym kucharzem.
Do czasu aż nie wybuchł rzekomy konflikt. Współpracownicy mieli pokłócić się lata temu - wedle doniesień mediów Robert rzekomo obraził się na Ewę, gdy odkrył, że jego producentka sama chce gotować na antenie. Takiej konkurencji Makłowicz nie mógł zdzierżyć, więc musieli zakończyć współpracę. Ewa zaś za przyczynę rozstania miała uznać fakt, iż jej kolega po fachu chce się usamodzielnić i robić program bez jej pomocy. Ostatecznie żadna ze stron nie podała jednoznacznej przyczyny zawodowego rozstania, jednak mówi się, że kulinarne gwiazdy nie utrzymują ze sobą najmniejszego kontaktu.
Po latach od całego zamieszania Ewa swoje wspomnienia z Robertem w rozmowie z pomponik.pl komentuje następująco:
Dziesięć lat fantastycznej pracy, zjeździliśmy pół świata, bardzo dużo się kulinarnie nauczyłam, był to mój pierwszy taki duży format jako producenta telewizyjnego, więc ja wspominam tylko i wyłącznie dobrze
Zapytana wprost o konflikt, Wachowicz twierdzi, że żadnego nieporozumienia nigdy nie było, a każde z nich zawodowo poszło w swoją stronę.
Z mojej strony konfliktu nie było i nie ma. Uważam, że Robert ma prawo realizować swoje pomysły na siebie, bo ja jestem wolnościowcem. Uważam, że każdy ma prawo robić to, co chce
Poza ujawnieniem swojego stosunku do Roberta Makłowicza, Ewa Wachowicz zgodziła się zdradzić tajemnicę programu "Ewa Gotuje". Fani formatu niejednokrotnie pytali o to, co dzieje się z jedzeniem przygotowywanym na antenie show.
To wszystko, co ja zrobię, zjada moja ekipa
Prezenterka nie kryje też, że poza karmieniem swojego zespołu, istotne jest dla niej by nic, co przygotowuje, się nie marnowało. W rozmowie z Pomponik.pl przyznała, że inflacja mocno odbiła się na decyzjach związanych z programem, a ona wyraźnie widzi podwyżki cen produktów, z których korzysta.
Oczywiście, że wpłynęła [inflacja - przyp.red.], bo dokonujemy zakupów kulinarnych i scenograficznych. Program jest nagrywany u mnie w domu. Gramy tak, żeby było oszczędnie
Fragment rozmowy Pomponik.pl z Ewą Wachowicz można obejrzeć tutaj:
Zobacz też:
Robert Makłowicz nazywany "zdrajcą": "Podałbym chętnie do sądu". Chodzi o TE słowa
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!











